jakoś chyba spadł.

ale czy to warto robić to przedstawienie jak dla Zdzicha? może warto bo ten Zdzich rokował cokolwiek, ale chyba nie, z nim jest gorzej bo ten chciałby żeby wszyscy tak pisali. lament grafomana

lipiec 14, 2017 10:54

" ... I teraz komunikat do wszystkich, tych co niby uważają się za poetów

i którzy uważają że pisać umieją, a także do tych co próbują swoich sił w pisaniu poezji. \

TAK SIĘ PISZE WIERSZE !

NIC DODAĆ NIC UJĄĆ, I DLATEGO NIE POTRZEBUJĘ TUTAJ ŻADNYCH OPINII !!!

BO JA JESTEM DOBRY! "

- hahahaha - oj Krzychu ... nie chciałem tego pisać, ale mam podejrzenie graniczące z pewnością, że Ci się pogorszyło :)))

olać to, bo to karmienie tego typu osobowości. on się karmi waszym zaangażowaniem jak mucha...

...poniekąd masz rację Milo, ale takie osobniki żywią się czymkolwiek ___jak wirusy
wystarczy, że się w autobusie obrócisz i już nasz katar

ha, ha, ha, jesteście jak dzieci, zwłaszcza ty Davidku, w czym masz problem? umiesz tak pisać jak ja? nie umiesz, więc? odpuść kolego i ze mną nie zadzieraj

normalnie jak dzieci, a chcecie po jeszcze po plastykowej łopatce, grabeczkach i piaskownicy? mogę wam to załatwić, ale piasek sami se przywieźcie :) ha, ha, ha, jak dzieciaki

Ha,ha, cóż za dziecinada:)))
Ech:) jeden dzieciak wpada w samozachwyt, wypisuje sobie pochwalne autokomentarze, ha,ha :))
drugi daje się wkręcić:) otwiera śmieszny wątek nakręcając innych:)
ha, ha, niepotrzebne rozdmuchiwanie...
ech...
dziecinada...
dziecinada
wesołej zabawy życzę:)))

A teraz poważnie, po bandzie to jedziesz ty, a dlaczego? tym swoim lizustwem, wstydź się człowieku, bo jak można być takim lizusem! ile ty masz lat?!

Dla mnie jesteś dzieciak!!!

...z jakiego powodu? bo w przeciwieństwie do ciebie, Krzysztofku, piszę gramatycznie?

...właściwie całość powinno się zostawić jako pewien rodzaj memento

"umknęło śmierci pragnienie
miażdżące koła ciężarówki 
zwaliste cielsko pociągu
bez szans

łyk trucizny błogi
gładkość sznura
strzępy rozdartych żył
nie pociągają ściśnięte drżące wargi 
obcość nóg i rąk
aż po rozchwiany horyzont

proszę nie wracać
nie wybijać źrenic aż do dna
zachować dystans
na odległość lat świetlnych

nie dotykać broń boże
za żadną cenę
rozsypać prochy marzeń
w powietrze drgające
zostawić drżenie 

I teraz komunikat do wszystkich, tych co niby uważają się za poetów
i którzy uważają że pisać umieją, a także do tych co próbują swoich sił w pisaniu poezji. \

TAK SIĘ PISZE WIERSZE !

NIC DODAĆ NIC UJĄĆ, I DLATEGO NIE POTRZEBUJĘ TUTAJ ŻADNYCH OPINII !!! 

BO JA JESTEM DOBRY!"

Samochwalstwo to taki rodzaj choroby, jest trudno uleczalna ale są sposoby - muszą być twarde.

ten spektakl przypomina mi rodzaj grzyba w tropiku który absorbuje wszystko co otacza i główną ofiarą są mrówki (Ophiocordyceps unilateralis) są jak zombi-przypomina tą trochę scenerie)))

Odpowiadam na temat. Pan David (ze zdjęciem Księżyca), wie, że jest źle, porusza temat komunikacji między nami. Bo co? Na prawdę? Bez komunikacji? A da się tak? Właśnie chodzi, że nie! Krzysztof jest zwykłym apodyktą (od apodyktyczny), chce władzy absolutnej, nie patrząc na nikogo, myśli, że... że co? Nic nie myśli, nie ma żadnej głębi w tym co tu robi (i robił), ani w komentarzach, ani w wierszach. Nazywa was dzieciakami, a pisze jak nastolatek, który nawet się niewywnętrza. Pewnie będziemy się przerzucać w cytatach dalej, jak jest teraz, a on nie będzie dawał nawet szansy na nic wrzucając swoje: kosz - ale ile można się tak powtarzać? Niektórzy na początku potrzebują słów: to tak, to źle, to nieźle, tu popraw - jak było ze mną. Wpisał, że możemy zrobić to samo, zablokować go w pisaniu komentarzy, jednak na tym polega ta zabawa na portalu, często na poważnie. Nie blokuj nas, a popatrzysz na swoje pisanie lepiej, też z innych oczu! Może jestem naiwny z natury, że to piszę, ale niech będzie... Najwidoczniej nie ma zamiaru z nikim z nas obcować, a mieć wyłącznie swoje zdanie. Ile tak będzie? To trochę jak obraza, wyłączanie kogoś z komentowania się, stąd tyle zamieszania, mnie też to nie dobrze pobudza. Pozdrawiam.

Zamknijmy ten temat. Ja mam coraz większe wrażenie, że pastwimy się na chorym człowieku. To ani ładne, ani grzeczne. Za to ludzkie, bardzo ludzkie.