Mario, co ma piernik do wiatraka ?

tak jak się spodziewać mogłem, nakręciło zabaweczkę, ale uważaj, mechanizmy czasem wybuchają urywając ręce. spływasz jak kropla, a "woda zawsze dąży do tego, żeby znaleźć się niżej " cytat z dawnej Japonii.

(...) nad innymi (...)

Nie wiem, Marcin, czy odraza, czy po prostu niezrozumienie Twoich tekstów. A że do upadłego bronisz swoich tez, w innych narasta agresja, to normalne zjawisko. Trudno Ciebie czytać, ja dałem sobie spokój. Nie rozumiem Twoich tekstów. Nie tylko Ty piszesz wers z dużej litery, natomiast może się to nie podobać niektórym "nauczycielom". To ich zdanie, spróbuj to uszanować. I nie bądź złośliwy, to nie jest miejsce do pracy nad sobą.
Pozdrawiam.

Skąd taka odraza do mnie? Broniąc się przyznam, że jestem jedyną osoba piszącą dużą literą na początku wersu (majuskułą). Tak wybrałem. Tak piszę. Taki mam styl. Taką formę. A propos grafomanii, proszę wziąć pod uwagę, że jeżeli piszecie grafomania to zdajecie sobie sprawę czym jest, chyba? A jeżeli uważacie, zaliczacie mnie za grafomana tu na portalu, to kim wy tu jesteście, nie tym samym? Może was wychowywano z poczuciem wyższości na innymi, ale mnie nie. Doskonale, świadomie, wiem kim jestem. Coś wam nie pasuje w mojej osobowości. Wyraźnie czujecie do mnie odrazę, niechęć, stąd ta moc zniszczenia. I co wy cytujecie? W jakim kontekście? Czyichś wymysłów? Odpowiadam? Nie odpowiadam? Komu, czemu, z kim, za ile, po co? Piszę i publikuję tu na portalu jak i wy. Kto wam broni jakiegokolwiek dialogu ze mną? Nie chcecie ze mną kontaktu to go mnie będzie. Wszystkiego dobrego w dalszej pracy nad sobą. Do zobaczenia.

Treść komentarza została usunięta przez redakcję serwisu.

No trochę, jak automatycznie,fakt.

zresztą wyjebane mam to. uczę się omijać grafomanów. czytanie ich szkodzi, a próba pomocy nie ma większego sensu (strata czasu).

tak tyle, że najczęściej są tak uniwersalne, że można wkleić je pod każdy tekst, a to już podejrzane... ;p

Nie wiem, niektóre komentarze ma bardzo trafne, właśnie, w moim odczuciu. Naprawde po prostu zapytałam, co miał na mysli.