Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

nie umiałam namalować Takiego anioła co spojrzeniem przenika szkło

i życie

ale widzę okienko w które zagląda młoda Gienia a potem Janka jak zawsze

ciekawa co widzę

Janka się śmieje

długie warkocze śmigają nad potokiem gdy przeskakuje do nas

dziewczynek na zyrdce

jedna myśli że śpiewa drze się Wniebogłosy mocno - bardziej niż umie

druga spokojnie patrzy?

jak płynie potok bez imienia żeby być tam i w nas?

 

gdy Ewa patrzy – zaskrońce które niesłusznie braliśmy za żmije spokojnie wylegują się w trawie

salamandra nieśpiesznie przechodzi na drugą stronę drogi

i świerszcze jak zwykle wariują w lipcu

 

to samo słońce zachodzi nad Skawicą

bełko zarasta a my wypatrujemy nitki błękitu w zielono burej wodzie

łapek i odpadających ogonków kijanek

 

a potem idziemy na czereśnie bierzemy dzieci

niech się dziwią

że te dzikie takie słodkie

takie słodkie w słońcu!

Ilość odsłon: 804

Komentarze

marzec 08, 2020 16:02

Wszystko jest ok!!
Najlepszego - cmok w twoją stronę -:) - z okazji Dnia Kobiet
Pozdrawiam

lu*

2-5

marzec 08, 2020 15:40

Nie umiałam?

marzec 05, 2020 20:54


Obecnie -:) już często się nie chowam!?

Pozdrówki

marzec 05, 2020 20:46

Cześć -:)

Jestem z Częstochowy, ale od 15 lat swoje litery układam na gruncie holenderskim.
Nie martw się -:)) Wariat czy nie wariat, to jednak wariatunio -:))

Pozdrawiam serdecznie

lu*

2-5

marzec 05, 2020 19:18

Mithrilu, wyczułeś w tym tekście to, co było nie do powiedzenia.

lu*

2-5

marzec 02, 2020 17:56

Witajcie, tak bardzo się cieszę, że przeczytaliście ten wiersz, że się odezwaliście do mnie - do nas. Ten wiersz jest dla Ewy i to Ona powiedziała, że można go wysłać do ludzi, do Was. Ewa mówi, że widzi już trochę inaczej, jest zmęczona.
Trochę na siłę wciągnęłam Ją na tą "zyrdkę", otworzyłam okienko, przez które zaglądają do nas Jej Babcia i moja Mama...
To jest wiersz pisany bez zastanowienia i mówię wiersz, choć zdecydowanie wolę słowo "tekst".

Nurio, zostawię tak jak jest, bo czuję, że, "takiego - którego" nie akcentuje tak jak trzeba, ale dziękuję Ci serdecznie za komentarz.

Dahi, Ty wiesz, że mi się kojarzysz z pewnym drzewem w Częstochowie, więc do Twoich komentarzy podchodzę z należytym szacunkiem, serdecznie dziękując za wszystko.
Fajnie, że jesteś Wariacie! :)

Mith. Dziękuję serdecznie!

marzec 01, 2020 22:45

https://www.youtube.com/watch?v=IgnRJ4Z0muY

marzec 01, 2020 21:05

Witaj!

Jak to?! -- nie umiała peelka namalować Takiego anioła-:)
Ale powstałe okno, jest wrotami do inwitacji - na łonie natury.
A dalej, to już leci!?

Fajniste to!

Pozdrawiam!

marzec 01, 2020 20:50

Sympatyczna opowieść :)
"nie umiałam namalować Takiego anioła co spojrzeniem przenika szkło"..........tu zapisałabym :
nie umiałam namalować Takiego anioła którego spojrzenie przenika szkło.

Pozdrawiam