Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Znów mam katar i rację
Nie chcę ani jednego ani drugiego
To krępujące pełnić rolę wyroczni

Życie bez wojen jest takie czytelne
Wiersz o chińczykach przynosi zarazę
Zaraza przynosi miłość w pigułce 
Lub placebo

Ilość odsłon: 842

Komentarze

marzec 15, 2020 02:01

Pisane na szybko bez pomysłu. Weź to skasuj! Nie godzi się Tobie.

marzec 14, 2020 17:21

Dobrze poprowadzony. Bardzo mi się podoba.

marzec 14, 2020 13:03

Popieram-:) trzeba się zdystansować i z uśmiechem na twarzy.

Może kawałek sernika - wielkości kości do gry w chinczyka -:)) - hahah

Mamy do wyboru -hahah
Albo z formy wyrzucać dla ptaków ( niech się posilą-:) )
Albo wżynać sobie kawałki w kibić, ze smakiem -:))
Proponuję brytwannę z królewskim -:))

marzec 14, 2020 08:00

Nie.

Dahida, Tutejsza, pandemia pandemią, trzeba się jakoś dystansować. :) pozdrawiam serdecznie.

marzec 14, 2020 01:04

w wersie z chińczykami

marzec 14, 2020 01:03

chyba powinno być odrazę a nie zarazę :)

marzec 12, 2020 14:32

Tutejsza-:), Lena-:)
Nie tylko was!! - natchnęło

Treść oczywiście zrozumiała!!

Pozdrawiam!

Konto usunięte

2-5

marzec 12, 2020 14:16

O, widzę że też natchnęło mimo pandemii ;) Albo właśnie przez nią...