Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

czas daje się we znaki

będziemy go potrzebować by osiągnąć cel 
uświęca ból wszystko jest po coś
dla przykładu podają stan powietrza

płuca chorych oddychają lepiej
obturacja spada poszerzając zapchane struktury
w miastach wyraźne prześwity kończą się na ty

winny musi zostać w domu

pozytywny wynik załatwia sprawę otwiera okno
online wciągasz cały świat i widzisz
hedonizm zawsze był domeną natury

Ilość odsłon: 2250

Komentarze

marzec 28, 2020 02:59

https://youtu.be/TjPhzgxe3L0

marzec 28, 2020 02:58

https://youtu.be/TjPhzgxe3L0

marzec 28, 2020 02:54

Dobra Aid. Poczęstuj się nutą i idź spać. Aha i jeszcze weź nie pierdol (to taki lek) Chyba, że ta nuta to też takie nic, to sorry. Zawsze mogę Ci puścić Zenka.
Czołem.

https://www.youtube.com/watch?v=_VuzkzlqP9A

marzec 28, 2020 02:50

Przyjrzyj się temu tworku, popatrz, co napisałaś, ile zajebistych metafor tam dałaś. Niestety to jest tylko wiersz. Żadnego przeżycia. Dlaczego nie zaczniesz pisać, tego co u Ciebie?

marzec 28, 2020 02:42

Szacunek do autora. Nie pij już. Co powiela?

marzec 28, 2020 02:39

Szacunek do wiersza, który powiela? Sorry, nie mogę.

marzec 28, 2020 02:32

Na Ej to tramwaj staje Aid. Poza tym tu nie chodzi o poprawność, tylko w dużej mierze o szacunek. Tyle, a może aż tyle.

marzec 28, 2020 02:26

Ej! No ja już dawno przekroczyłem granicę poprawności. Gdybym się jej trzymał, chyba nie byłabym sobą.

marzec 28, 2020 02:20

Tak proste i na tym poprzestańmy.
Weź tylko pod uwagę, że wielu tutaj mądrych ludzi też przeczytało "legiony" a nie ma tak nasrane w deklu jak Ty. Pokora Aid i jeszcze raz pokora. Zawsze możesz mi napisać co myślisz bo ja to doceniam ale zwracam też uwagę na kulturę wypowiedzi i jak pięknie powiedział David
" lubmy się jak bracia, komentujmy jak krytycy" i to jest bardzo na tak.
Twoje komentarze pozostawiają wiele do życzenia. Dobrej nocy.

marzec 28, 2020 02:19

A teraz idziesz, że jesteś bezbronny w wierszu. A teraz mnie sądzisz. A teraz, jak mnie znasz, pójdę sklepu.