Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

W jakich przyszło żyć nam czasach,

wichry złe nad światem wieją,

nie daj Bóg na stare lata

Arab zgwałci mnie w kościele-

 

-modli się pani Regina,

choć już sama czasem nie wie

czy z obawą czy nadzieją.

 

(Moja wina, moja wina…)

Ilość odsłon: 2311

Komentarze

maj 24, 2017 00:29

Cieszę się Grzegorzu, że uśmiechnął. Przemyślę sugestię, dzięki.

Konto usunięte

2-5

maj 24, 2017 00:00

Wicher zły nad światem wieje. Tak bym drugi zapisał

Konto usunięte

2-5

maj 23, 2017 23:58

Umiesz mnie uśmiechem obdarować, to znaczy że dobrze jest, albo źle. Jedno słowo, światem. Powtórzone z tytułem jakoś mi nie gra, mimo że pasuje

maj 23, 2017 23:54

Dziękuję Anya :)

maj 23, 2017 23:49

Chyba pani Regina za dużo i za często się modli... No, ale się modli z "obawą" i nadzieją ;) Świetny wiersz :)

maj 23, 2017 22:46

Rozar, a mi tam jakoś nie jest głupio. Potrenuj powstrzymywanie pychy przed lustrem. Nara.

maj 23, 2017 22:46

Xlax, myślę, że problem Reginy jest taki, że jej obawy są niepotrzebne a nadzieje płonne... ;)

maj 23, 2017 21:47

Niestety Pawle -w tle Manchester-u wyszło głupio z tą argumentacją tym gwałtem w kościele .
Czasami należy powstrzymać własną pychę .

Konto usunięte

2-32-32-32-3

maj 22, 2017 23:06

Biorąc pod uwagę 'Reginę posuniętą w latach', to raczej chodzi o nadzieję... ;-)

maj 22, 2017 21:38

Dziękuję wszystkim.
Leno, no faktycznie Reginie może nie przypaść do gustu, trzeba by zapytać Reginę :)