krzysztof: i za to Cie cenie - constans
Malesza: mialem problem z wejsciem, dlatego Twoja intuicja Cie chyba nie zawiodla
Sasza: dziekuje - wszedzie syf - racja

Pozdrawiam

pierdolamento a nie wiersz, w sumie o czym ty gadasz? wiersza brak, ale jest za to kosz, nie wiem co wam się tu podoba, przecież to jest pseudo poetycko ściema która tylko udaje że jest poezją

Trzy ostatnie wersy - rewelacja, świetne motto. Choć początek nie do końca do mnie przemówił, finałowe wersy zaspokoiły ;)
Pozdrawialska Malesza ;)

Mi się podoba zrównanie, znak równości, to nie musi być w Azji, już całkiem obok jest inaczej :)

pierwsza strofa w tym wypadku mz akurat nie ma większego znaczenia (przy drugim powtórzeniu wiadomo, że wracasz na jej tory).

może i masz rację
taki zapis również mnie przekonuje
jest wiersz.

Paweł: nie mogę, bo w I-ej strofie jest "twój pokój", a "wypłata...pacierzem", to prawie jak "pan jest moim pasterzem" - myślałem nad tym i wyszło mi 2x twój, niestety

trochę razi 2x "twoja"
jedno można wywalić

"dopóki wypłata twoim pacierzem
wojna to pokój
i niczego ci nie zbraknie"

podoba się.

wieczna opozycja, wojna światów - piękne!

ja napisałam tylko co wolę, a wiadomo, że Xlax nie woli tego co ja. ;)

no i masz! Lena zarzuca mi uniwersalność a Marek - tak mi się wydaje - właśnie tę uniwersalność lubi.
i weź tu bądź zrozumiały
pozdrawiam