Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

odchodzili jak płomień

urodziłam się poparzona

bardzo bałam się ciepła na policzku


urodziłam się ślepa

blask stał się świętością

dotykałam lekko ustami

światła przestrzennej tęsknoty


trzęsłam się z zimna

kiedy zabierali dłonie spojrzenia

wciąż liczyłam na palcach

puste miejsca w sobie


których nie miał zapełnić 

żaden czas ludzkich spotkań

niedopełnionych gestów

niedotykalnych spojrzeń


wciąż liczyłam na palcach

powroty bez smaku

nierozsądne

spuchnięte od samotności


powroty niepotrzebne

Ilość odsłon: 4037

Komentarze

lu*

2-5

wrzesień 23, 2017 08:26

Witaj Aid. Pewnie, że lepiej, ale one najbardziej z tego wszystkiego były nierozsądne, jak dzieci. Dzięki, że wpadłeś do mnie! Pozdrawiam!

wrzesień 22, 2017 21:47

a nie lepiej tak:
wciąż liczyłam na palcach

powroty bez smaku


spuchnięte od samotności


powroty niepotrzebne?

Konto usunięte

2-5

wrzesień 22, 2017 13:21

wiem, na tym myślałem że polega żart że mam nie zrozumieć, ech

lu*

2-5

wrzesień 22, 2017 13:16

Wiem, Grzesiu. Powinieneś wyczuć, że żartuję. Już jestem poważna i znowu się zamyślam:)

Konto usunięte

2-5

wrzesień 22, 2017 11:51

i śmierć życia lub życie śmierci. sorry że podczytuje. masz predyspozycje do myślenia i wyrażania myśli, szalony ma racjonalne spojrzenie. ja tylko radziłem, nie rozkazuje.

Konto usunięte

2-3

wrzesień 22, 2017 11:04

Proszę bardzo przemyśleć nie Ograniczaj swojego myślenia rada dwa Myśl otwarcie na Każdy temat Miłość przyjaźni Cierpienie życie śmierć

lu*

2-5

wrzesień 22, 2017 10:51

To ja sobie przemyślę. Dziękuję.

Konto usunięte

2-3

wrzesień 22, 2017 10:48

Przeraziło pytanie dlaczego?

Konto usunięte

2-3

wrzesień 22, 2017 10:44

Użyj filozofii głębokiego Przemyślenia życia w moim Pytaniu

lu*

2-5

wrzesień 22, 2017 10:39

Przyjacielu nie ośmielę się w tym miejscu odpowiedzieć na Twoje pytanie. Przeraziło mnie.
Ja tu tylko czasem jakiś wierszyk i tyle.