Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Wczoraj kazałam ciału rozebrać się do naga.
Dotykam go teraz po kawałku – miękko, pusto;
poniżej żeber wielka głucha jama;
wilgotny świeży grób, na który nie umiem patrzeć,
nad którym nie umiem płakać.

Nagle tyle rzeczy wymaga zapomnienia.
Pluszowe kocyki, kołysanki, 
imię, jak spóźniony list, którego nie zdążyłam nadać.

A przecież trzeba jeszcze nakarmić szczenięta, 
odebrać ze szkoły cudze dzieci.
To chyba trochę potrwa, 
ale obiecuję, wkrótce, może już na wiosnę,
jak tylko rozkwitną blizny,
wybrzuszę się od początku, wypatroszę pamięć do czysta.
Ilość odsłon: 6980

Komentarze

październik 09, 2017 09:15

Emko, Mgło, bardzo Wam dziękuję za obecność i ślad.

Konto usunięte

2-32-3

październik 08, 2017 22:09

Wracam do wiersza :-) jak zawsze z ogromną przyjemnością :-)

październik 08, 2017 22:05

Dobry wiersz.

październik 01, 2017 20:35

Dziękuję, Doroto.

październik 01, 2017 16:01

Bardzo na tak. Świetny!

październik 01, 2017 09:45

Istnieje wiele takich wyroków, niestety.
Dziękuję, że wpadłeś!

Konto usunięte

2-3

wrzesień 30, 2017 12:54

no właśnie! Nie potrzeba takich sytuacji zapisywać w kodeksie karnym.
Człowiek i tak ma wyrok do końca życia.

wrzesień 30, 2017 12:33

Bardzo dziękuję wszystkim za zostawione słowo.

Tomku, cieszę się, że nie dostrzegłeś patosu. Miało być po cichu.

Imre, również jej tego życzę.

W.l.d., jedno nie wyklucza drugiego.Skupiam się na wielu rzeczach.

Pozdrawiam odwiedzających!

wrzesień 30, 2017 10:52

Bardzo mi się "podoba", piszę w cudzysłowie ponieważ słowo "podoba" nie jest adekwatne. Mocny i dobry, działa. Pozdrawiam.

wrzesień 30, 2017 10:50

kiedyś miałam Ci już napisąć żebyś może lepiej pisała zamiast rysowac, ale po tym tekście to już sama nie wiem.

może powinnam Ci zasugerować skupienie się na tekściarstwie...
ale ostatnio miałam do czynienia z takimi tekstami piosenek pisanych przez nastolatków, że raczej też nie.

ryby? grzyby? :)