Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


Incomplete response received from application 

 - mój Boże
Ile się trzeba namęczyć zanim się człowiekiem zostanie
może zaburzenia wystarczy przeczekać
mówisz - każdego dnia ciągle to samo
tylko z biegiem czasu coraz trudniej złapać oddech
O sobie wiemy nadal tyle co w sieci napisane
to jak niedokładna prognoza pogody na nadchodzący weekend
czasem tkwimy bezradni na drodze zaskoczeni ulewą
wtedy trzeba włączyć zdrowy rozsądek - nawet w ciemnościach
znaleźć swoją stronę szosy i obrać kierunek 


Patrzysz przez okno - liczysz spadające liście
mówisz - krajobraz tak szybko się nie zmienia
a wystarczy że chłód za szybą zaciągnie mgłę
albo wichura powali wszystkie drzewa
Kochanie - jesteśmy jedynie niezbyt ważnymi
podmiotami wyrwanymi z protokołu zdarzeń
niczego nie zaczęliśmy - niczego nie zamkniemy
ta mała cząstka niepokoju w podtekście to przecież nasze dziecko
pewnego dnia wyjdzie z domu
i nigdy nie wróci


          ...ździernik 2017


Ilość odsłon: 2725

Komentarze

listopad 05, 2017 20:37

...coś urwało pisanie poprzedniego postu
Muszę się chyba streszczać  :)

Januszu,
dzięki za kilka słów refleksji ...miło, że czytałeś
__fakt, że druga strofoida  (mnie też) bardziej się podoba, ale pierwsza, jako wstęp, wprowadza i nadaje kierunek refleksjom; buduje klimat
...bez niej druga byłaby blada/bledsza

Krytyku,
dzięki za krytykę :)
...pewnie nad formułowaniem pewnych fraz będę jeszcze myślał

Joanno,
...bardzo mi miło, że Ci się podoba
Nic nie jest ważniejsze dla autora, jak trafić do czytelnika

Anno,
dziękuję za poświęcony czas i tę piękną interpretację
tę "niedokładną prognozę" dobrze przeczytałaś - takie porównanie jakie skojarzenie  ;)  ...ot, strzeliło do głowy

Leszku,
miło, że czytałeś i zostawiłeś ślad
...jeśli tekst skłonił do refleksji - to już super

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za wizytę pod publikacją i zostawiony feedback

Pozdrawiam serdecznie
SD

.

listopad 05, 2017 20:27

...dziękuję, dziękuję, dziękuję ___
bardzo mnie zaskoczyło, że wiersz zebrał tyle pozytywnych opinii
__chciałbym częściej, ale zwyczajnie nie

listopad 03, 2017 21:06

Po przeczytaniu naszła mnie refleksja: jak to dobrze gdy się ma do kogo zagadać.
Dobry tekst.
Pozdrawiam

listopad 02, 2017 08:58

David - ciekawy wiersz. Jest jakby dwuczęściowy.
Pierwsza część to zapis chaotycznej pogoni za chwilą która właśnie mija, byle zdążyć - od "teraz" do "za chwilę". Gorączka, albo chomik w kołowrotku.

Druga, to jedyne, co dociera - przemijanie. Jednak jest potrzeba refleksji. Co tutaj robimy, czym jesteśmy, jak drobnym, acz niezbędnym trybikiem w maszynie?
Czym naoliwić te dni, skoro napędza nas strach, obawa, niepokój?

Kiedy ktoś zatrzyma te maszynę, nie zadamy już żadnego pytania.

Czy to przypadek, że przeczytałam: "niedokładna prognoza pogody na odchodzący weekend"?

Zatrzymał.

Pozdrawiam Cię serdecznie :)

listopad 01, 2017 20:00

„- mój Boże
Ile się trzeba namęczyć zanim się człowiekiem zostanie”
– pięknie, prawdziwie, a w ogóle całością zatrzymałeś, z dużym podobaniem

Pozdrawiam

listopad 01, 2017 12:50

Bardzo dobrze .
"Ile się trzeba namęczyć zanim się człowiekiem zostanie" - tylko tu coś zgrzyta...

listopad 01, 2017 11:27

2 strofa od krajobrazu to jak ty i twoje sumienie i życie
przekaz bardzo pięknie pokazane tęsknota za tym co nie wróci skrawek papieru który wyblaknie na deszczu)))pozdrawiam

listopad 01, 2017 08:04

...dziękuję panowie za komentarze
Cieszę się, że tekst ma tak pozytywny odbiór

Marku, może i mnie wywołałeś ...z lasu (niemalże dosłownie ;) ), ale to tak jak już Dorocie napisałem - za dużo spraw - po prostu - ani na pisanie, ani na porządne komentowanie nie mam za bardzo głowy __to wymaga czasu
...miło mi, że nie zapomniałeś i że czytujesz

Wojbik,
Tobie również dzięki za czytanie i pozostawienie śladu

Tomku,
możliwe, że jeszcze nigdy nie komentowałeś moich wypocin (może dawniej na poemie...?), ale miło, że wpadłeś ___cieszę się, że wiersz się podoba

Pozdrawiam Was serdecznie i ...jeszcze raz dzięki

.

listopad 01, 2017 07:50

Chyba nigdy nie komentowałem Cię wcześniej? Ten wiersz mi się podoba. Powtórzę za przedmówcami, dobra końcówka.
Początek też. Wagonik po wirtualnych szynach pędzi w dół.
Pozdrawiam.

listopad 01, 2017 00:58

Bardzo dobry wiersz.

Końcówka szczególnie chwyta.

Pzdr