Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

I, tu ,to, tam, bo, niech, przez, ciągle dni i drzwi
Mijam Mamo, wcześniej jest moja wyliczanka
Jak ten wiersz:

            "Głowa do góry
             Gdzie druty, satelity i rury,

             Głowa do dołu
             Kiedy wyjść z mozołu."

Mogło by być poń:

            "Płynę trupem Sanem do Wisły
             Doń język ścisły."

Tak w ogóle to zajmuję się sobą, pisząc i czytając,
Więc wiem co zrobili Dante, Wolter, Darwin, Freud,
Poznałem danteizm, wolterianizm, darwinizm, freudyzm.
Tu raczej spaceruję, kupuję, oglądam, słucham, czuję.
Tak dzieje się fizyka, bo jakby każdy bezruch i ruch,
Bo wszystko leci, było jakąś pracą w danym chaosie,
A każdy chciałby się uporządkować - zrozum proszę!
Znam ten atawizm, jak to ciało musi mieć nazwę...
Jeszcze napiszę na podany wcześniej adres, cześć.

Ilość odsłon: 4376

Komentarze

listopad 30, 2017 05:43

Fizykalista. :)

Wiersz ma chyba małe niedoróbki, ale całość jest bardzo ciekawa. Fajny pomysł, nietuzinkowo zapisany, a przede wszystkim są tu przemyślenia, które pokazuję charakter bohatera. I to jest dobre. Pozdrawiam

listopad 30, 2017 02:08

Ciekawie jest, Marcinie.

Konto usunięte

2-5

listopad 30, 2017 01:12

adigart ma racje z tym wersem. - moim zdaniem. ale napisałeś wiersz, to się nie będę jakoś wpierdalać. powodzenia dalej

listopad 30, 2017 00:50

muszę przyznać, że jest materia.
kosmiczny, co prawda pył, ale wyraźnie odczuwalny przekaz.

listopad 29, 2017 21:18

hej, Stary!, to nie jest takie złe!
zajebista fraza "niech ciągle dni i drzwi mijam mamo"
pojechałeś i myślę, że wybrnąłeś z tematu zwycięsko. Wiesz czego poszukuję w wierszach? Otwarcia furtek.
Wyrzuć "wiem...Freud" - słabe, bardzo słabe
Powiem Ci jeszcze jedno. Wlepię Cię na wierz miesiąca. Za co? Za śmiałość
pozdrawiam

listopad 29, 2017 21:15

Jest inaczej i znacznie lepiej; oryginalny pomysł, ale gdyby tak dodać logiki... liryka już jest.