Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

„Był taki młody nie rozumiał że skrzydła są tylko przenośnią

trochę wosku i piór i pogarda dla praw grawitacji”

Zbigniew Herbert, “Dedal i Ikar”

 

Mamy coraz lżejszą krew i puste kości. Możemy wbić się w chmury, zmącić

ich bajkowe kształty, a one głupie, niczego nieświadome będą sunąć dalej,

leniwie niczym ogromne powietrzne ryby, zupełnie jak tysiące lat wstecz.

 

Teraz łatwo mieć stalowe ramiona i mięśnie, które nie znają zmęczenia,

nie słabną w locie. Doskonałe ciała nie czują gorąca, mierzymy się więc z ptakiem

na szybkość, zwinność, wolność.

 

A świat wciąż jakby słabnie, maleje. Wciska się w nasz kontur.

Zabiera sercom powietrze.

Ilość odsłon: 1266

Komentarze

listopad 12, 2018 13:11

Faktycznie dobry i warty poświęconego czasu wiersz, chwilę tu zostanę. Pozdrawiam

grudzień 15, 2017 16:47

Dziękuję.

grudzień 15, 2017 11:33

dlaczego Autorka niszczy tak ładne otwarcie wiersza
"Mamy coraz lżejszą krew i puste kości."
BEZSENSOWNĄ WERSYFIKACJĄ?


Mamy coraz lżejszą krew i puste kości.
Możemy wbić się w chmury, zmącić ich bajkowe kształty,
a one głupie, niczego nieświadome będą sunąć dale niczym ogromne powietrzne ryby


mierzymy się więc z ptakiem - chyba ptakami - na szybkość, zwinność, wolność.

poza tym mam wątpliwości co do związku frazeologicznego - mierzyć się z kimś/czymś w czymś raczej
mierzyć na - to raczej na metry , a nie na inne rzeczy