Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki



   uwielbiam stany graniczne
   świadomości
   pomiędzy życiem a poezją
   jawą a snem
   limit rzeczywistości
   przekształca się
   w zmienny łańcuch
   odkształceń i przemieszczeń
   przywiązań i rozerwań
   naciągniętego płótna

   w krzyk i gniew
   a potem w pogodzenie
   i miłość
   co chowa się przed wiatrem
   zrywającym z bioder sukienkę
   w ciszę 
   zasznurowaną powietrzem
   wyrzeźbionym
   pomiędzy dotykami
   uwielbiam stany graniczne
   świadomości
Ilość odsłon: 1109

Komentarze

grudzień 18, 2017 17:54

Mandarynku, na pewno masz rację:)
ale są też tacy co mówią:))

Szalony, cieszy mnie bardzo Twój odbiór wiersza:)

Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam ciepło:)

grudzień 13, 2017 18:12

dawno mnie tu nie bylo a wiersz jest genialny

grudzień 12, 2017 23:27

Przypuszczam, że wszyscy tutaj uwielbiają, ale o tym głośno się nie mówi, ciekawe przesłanie :)

grudzień 12, 2017 22:25

Fajnie, że zajrzeliście.
Leszku, cieszy mnie bardzo Twoje podobanie:)
wiersz młody, bo wczoraj napisany, a autorka też :) a jakże:))

mars, no to miło mi, że choć trochę doceniłeś pomysł,
ale sukienkę mam zmieniać na spódniczkę?
jeszcze nie wiem...na którą:)))

Joasia mówi, że na tę z gumką...
muszę poszukać:)))
Joasiu, dziękuję pięknie za ciepłe słowa pod wierszem.

Pozdrawiam Was serdecznie i dobrej nocy życzę:)

grudzień 12, 2017 21:26

a co do sukienki
xlax ma rację, też widzę tu raczej spódniczkę i to taką na gumkę w pasie :)))

grudzień 12, 2017 21:22

"zasznurowaną powietrzem" o, to jest piękne!
zresztą cały wiersz
to jak "Pomiędzy niebem a piekłem" Huntera

Pozdrawiam :)

grudzień 12, 2017 20:54

No, jest bardziej pomysłowo, nie tak koturnowo. Parę rzeczy można by zmienić jak chociażby tę sukienkę na spódniczkę (spróbuj tę pierwszą zerwać z bioder ;-)

grudzień 12, 2017 18:18

Bardzo dynamiczny wiersz świadczący o charakterze autora lub też i młodości.
Podoba mi się to pisanie.
Pozdrawiam