Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki



   w kłębach mrozu
   strzępy chmur 
   gubią szarość
   wpełza pod powieki
   wiatr parska 
   prosto w twarz
   wściekle 
   oblepia śniegiem
   i rży
   nie puszczając
   z uścisku

   łomocze oddech

   skąd tyle niepokoju?
Ilość odsłon: 1116

Komentarze

grudzień 27, 2017 14:10

Hej! Tomku:)
miło poznać Twoje zdanie
dziękuję i pozdrawiam

grudzień 25, 2017 22:55

Tutaj "enteroza" mogłaby być uzasadniona, dodając niepokoju. Tylko za mało go widzę we frazach. Dzisiaj, wg mnie, trochę gorzej. Ale to moje zdanie.
Pozdrawiam.

grudzień 25, 2017 17:32

dzięki, Grażka za odwiedziny:)
lubię się chować w śniegu, w deszczu, w chmurach...
lubię wplatać się w przyrodę:)
pozdrawiam:)

grudzień 23, 2017 21:26

Niby wiatr i śnieg, a emocje swoje...

grudzień 22, 2017 14:03

no, taka chwila akurat, Leszku, dziwna
jedna i druga
a potem kolejna i kolejna

odpozdrawiam:)

grudzień 21, 2017 20:27

Widzę tu opis chwili która może się zmienić w każdej chwili a taśma zapisze to jako blady obraz.
Pozdrawiam świątecznie

grudzień 21, 2017 09:40

Dziękuję, Joasiu.
Pozdrawiam:)

grudzień 20, 2017 22:39

Jeżeli parska w prosto w twarz i rży nie puszczając z uścisku, w dodatku horyzont w ramie
to wydaje się,
że wiersz... z tych zimnych, zaśnieżonych - zimowych

ale przejdzie zła aura i niepokój minie


Pozdrawiam :)