Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Spopieliło się serce.

Nie jest łatwo wyobrazić sobie miłość.

Nie jest łatwo przypomnieć sobie słowa.

Nie jest łatwo wyciągnąć usta w grymasie uśmiechu.

Sam wybrałem, by płonąć.

Sam wybrałem konsekwencje: siedzę nad popielniczką wyodrębniając podobieństwo pomiędzy zgniecionymi petami i suchym, brudnym popiołem.

Zmory z przeszłości wychodzą spomiędzy szarych grudek i pyłu.

Jednak potrafię się bać.

Więc żyję.

Ilość odsłon: 1011

Komentarze

styczeń 10, 2018 22:47

...albo poezja. Zrobiłem z tego wiersz (czyli pisane w słupku) na Wordpress-ie. Też nie wygląda najgorzej. Tu tkwi w prozie. - Zawsze bezpieczniej, nikt mi skutecznie nie wytknie, że nie ma wiersza.
Pozdrawiam.

styczeń 10, 2018 18:04

A to już psychologia, Tomku.
Pozdrawiam

styczeń 09, 2018 22:01

Leszku, w spopielonym sercu nic nie zagości. Nienawiść też nie. Pozostaje tylko uśmiechnięta twarz i Nic w środku.
Pozdrawiam.

styczeń 09, 2018 21:06

Potencjał serca jest wielki, ważne by nie rozgościła się w nim nienawiść, ona może zatruć wszystko.
Twój tekst jest oczywiście bogatszy niż mój komentarz i dlatego dobry.
Pozdrawiam

styczeń 09, 2018 21:00

Grażko. Serce, to nie tylko miłość.
Ula, odradzanie się z popiołów ma ograniczony czas, można tak kilka razy, później już nie.
Tu i teraz? Tak. Z popielniczką zamiast serca.
Pozdrawiam i dzięki za komentarze.

Konto usunięte

2-32-32-32-32-3

styczeń 09, 2018 20:53

Niestety serce jak Feniks odradza się z popiołów.

Zmory z przeszłości wychodzą spomiędzy szarych grudek i pyłu... przeszłość zostawić w spokoju, niech się spala powoli. Przyszłość nie widzieć. Jest tylko tu i teraz.
Ciekawe spojrzenie.
Ukłony:)

styczeń 09, 2018 20:33

Czyżby strach przed kolejną miłością?

styczeń 09, 2018 17:38

Dzięki, Zrywie. Zrobiłem znowu to, czego obiecałem nie robić więcej.
Pozdrawiam.

styczeń 09, 2018 13:59

To takie jak – pomyślałem – dusza. - zbyt oczywiste jak na ten tekst.

Reszta jak najbardziej na tak.