Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Otwieram okno

na wstępie kolorowy świat

pokryty chłodnym powietrzem

i cienkimi warstwami rosy

 

Wchłaniam to wszystko

budząc się do istnienia

 

Dzisiaj też planuję

rozkręcić swój mózg tak

aby źle odczytywać znaki

aby nie pasować do żadnej z rzeczywistości

aby wypełnić ciało niezrozumieniem

 

Będzie to wyglądać tak jakby

rozmawiało się przez szkła

żyło bez języka

w ścianach zrobionych z niepewności

 

 

to będzie kolejny dzień

przegrany

Ilość odsłon: 942

Komentarze

kb

2-42-4

luty 14, 2018 14:56

moja ś.p. babcia powiedziałaby bohaterowi: "weź sie do jakiejś pracy".
cóż, jak dla mnie nic odkrywczego w treści. równie dobrze zwrot "otwieram okno" można by zastąpić zwrotem "otwieram drzwi do ubikacji". chociaż, gdyby w pierwszym wersie napomnieć coś o natychmiastowym zamknięciu owych drzwi z ich wtórnym zatrzaśnięciem (bez możliwości wyjścia) zawsze byłoby dramatyczniej, a tak jest sennie.