Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

leśnik zjada naleśnik
pije nalewkę z wiśni
myśli o waśni z żoną
lśni spocona łysina

leśniczyna gdzieś w gaju
romansuje z gajowym
leśnik powtarza w myśli
gajowy to typ obleśny

gdy przybędą nieznośni
powiem jednemu z nich
chlaśnij zdrajcę nożem
nadziej chama na rożen

w ten sposób leśnik próbuje
dowartościować się chciejstwem

nalewka robi swoje
wkrótce leśnik zasypia

we śnie na sianie się tarza

z hożą córką młynarza

ranek mądrzejszy niż wieczór

każdego zazdrośnika

Ilość odsłon: 1152

Komentarze

luty 18, 2018 09:15

Tomku!
To jest satyra. We wczesnej młodości chciałem być leśniczym. Oprócz tego lubię smażyć i jeść naleśniki.
Pozdrawiam.

Dahida!
Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam.

luty 18, 2018 01:02

Leśnik wolał naleśnik -:) I na- leśnik-:)n ie zdołał odbić leśniczyny -:) lecz córkę młynarza.
Czy to przypadkiem jakiś zbieg okoliczności -:)
Fajnie się czyta!
Pozdrawiam!

luty 17, 2018 22:42

Fajna gra słów. Może to moja paranoja, ale widzę w tym satyrę.
Pozdrawiam.