Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


gorące mleko z miodem nie było  takie straszne gdy

babcia przelewała je z kubka do kubka dmuchając delikatnie

mały wodospad wpadał to w złotą obręcz to między maki

w końcu spieniony  wypełniał moją białą filiżankę


 lubiłam patrzeć jak

pękały wędrujące do brzegu

drobne pęcherzyki

na środku tworzył się kożuch

zawsze

zdejmowałam dwoma palcami

wyrzucałam  


 


t

y


 


m

a

m

o


 


przelewałaś się jak mleko

chłodniejsza z każdym przechyłem

osiadałaś pianą na obcych ściankach

kubki musiały reagować również na smak

bo choć wszystkie z motywem mężczyzny

rozbierającego się jedynie pod wpływem gorąca

to mimo chłodu znajdowałam coraz więcej części

męskiej garderoby w naszym domu

ciebie zawsze było zbyt mało by uchwycić

kroplę w białą filiżankę


 


 

tylko raz resztka zlała się z bielą

w moich dłoniach zdążyła zadzwonić o dno

został mi miesiąc  patrzyłam

jak pękają ostatnie pęcherzyki aż

zaschłaś przywarłaś cienką warstwą

do zimnej porcelany


 


wzięłam wszystko

w dwa palce

nie chciałam cię

zeskrobywać


 


 


 


 

 

Ilość odsłon: 7006

Komentarze

kwiecień 05, 2017 22:13

a mnie się podoba ta kompozycja i nie widzę aby był to rodzaj patosu w 3 ostatnich wersach))))pozdrawiam autorkę

kwiecień 05, 2017 21:31

no dobra Aid, może zasnę skoro reszta jest ok :))

kwiecień 05, 2017 21:04

ale to tylko ten momęt, nie przejmuj się, reszta naprawdę ujęła mnie

kwiecień 05, 2017 21:02

no trudno Aid...szkoda :) moim zdaniem wszystko jest logicznie ujęte - kubki zaprojektowane tak, że faceci na ich zewnętrznych ściankach rozbierali się pod wpływem gorącej zawartości...a tu proszę - okazuje się, że nie tylko temperatura zawartości kubka tak działa, jak chcieli tego projektanci

kwiecień 05, 2017 20:52

nieprzekonanym pozostaję

kwiecień 05, 2017 20:51

kurde xlax, gdzie mam go wcisnąć? myślisz, ze to zrobi jakąś różnicę jeśli będzie w 2 cząstce np. albo przy tym "ty" na środku, co miało kropelkę oznaczać? :)

Konto usunięte

2-32-32-32-3

kwiecień 05, 2017 20:47

Wszystkie wyciskacze łez mają "mamo" na końcu - to jakaś epidemia. Wciśnij gdzieś wers wyjaśniający i będzie lepiej ;-))

kwiecień 05, 2017 20:43

xlax - a nie upieram się, że to wiersz, czasem lubię poprozić :)) no ale laurka? nie chciałabym takiej laurki dostać... i trudno mi jakieś inne słowo znaleźć, żeby było wiadomo o kogo chodzi. Miło, że wpadłeś, dzięki :)

Konto usunięte

2-32-32-32-3

kwiecień 05, 2017 20:33

Raczej proza poetycka. To końcowe "mamo" brzmi strasznie laurkowo ;-) Pozdrawiam

kwiecień 05, 2017 20:18

Zzdzich - dziękuję za wizytę i pozdrawiam :)

Aid - dzięki za komentarz. ale widzę, że mylnie odczytałeś. Może powiem tak: znasz takie kubki albo szklanki, które pod wpływem zimnego czy też gorącego płynu zmieniają obrazek> np. babka się rozbiera... no...możliwe, że źle to ujęłam, bo już Ava o to pytała...no ale nie, jest ok, trzeba tylko dokładnie i uważnie się wczytać :) pozdrówka