Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


zmizerniałaś dziewczyno przemoczona lipcowym deszczem
wyschłaś jak rozpięta między drzewami pajęczyna
czekająca na ostatnie jesienne muszki

dalej niż sny jest dom pełen światła i jeszcze ciepłych krzeseł
płytkich oddechów tuż przed przebiciem głową lustra
milczenia o tym co trzyma po drugiej stronie

zbladłaś dziewczyno w kwiecistej sukience
szron który pokrył słoneczne pasemka włosów
nie znika nad parującym kubkiem herbaty

bliżej niż śmierć jest tylko stary pies i smutek w jego oczach
jakby wiedział że gdy wiosną puszczą tamy
chuda dłoń znieruchomieje na kudłatym grzbiecie


Ilość odsłon: 3049

Komentarze

listopad 22, 2018 08:34

Joasiu - dziękuję za przeczytanie i dobre słowo.

Nuria - miło, że zajrzałaś, i że się podoba. Dziękuję

Tutejsza - też się cieszę, że Cię widzę. Dzięki

Alicja - miło mi Cię gościć.

Leszku - no tak...nieuchronna kolej rzeczy... Dziękuję za wizytę

Cytro - miło, że się podoba. Dziękuję

Pozdrawiam Was serdecznie :)

Konto usunięte

2-42-42-4

listopad 21, 2018 22:57

Bardzo ładny wiersz. Pozdrawiam

listopad 21, 2018 21:49

Taki jest los nas wszystkich, jedni są przed, inni w trakcie ale nikt nie uniknie tego szronu.
Zgrabny wiersz
Pozdrawiam

Konto usunięte

2-42-4

listopad 21, 2018 21:16

Dobry warsztat, to się czuje :) miło.poczytac.
Pozdrawiam

Konto usunięte

2-5

listopad 21, 2018 21:03

Dziewczyno! Jak to fajnie, że znów tu jesteś :)
Ładny wiersz o przemijaniu. Mimo że smutny, to ciepły.
Pozdrawiam serdecznie :)

listopad 21, 2018 20:59

Przeczytałam z przyjemnością.
To, że wydźwięk smutny nie ma nic do rzeczy.
Ważny jest temat i jego przedstawienie, a to Ci się udało. Dziękuję.

listopad 21, 2018 20:54

Wróciłaś Dorotko z dobrym wierszem
czytam o przemijaniu naszego lata, o jesieni - czas
naszym życiem
(nie tak dawno byłam(śmy) w kwiecistej sukience w „kwiecie wieku” - młodzi… hmm,
zamyśliłam się,
smutna puenta,
bardzo smutna
- mówią, że wiosną umieramy najwięcej

Pozdrawiam