Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Spis rzeczy

Zrzutka

Akcje promocyjne

Inne

Forum

konto w likwidacji

Billy odczytał lament Pinka


w głowie
czarny krążek mi się zaciął
kawałek mocno porysowanego winylu

na komendę prawoskrzydłowy singiel
nadajemy o chłopcach dobieranych
bukiet róż na bruk

doktorze
czy masz coś na brak niedzieli
podzielone jak przed laty murem
rodziny

szkoła naprzeciwko ucząc pozbawia
samodzielności w imię tradycyjnych wartości

kota się drapie a psa głaszcze bądź wola
twoje zasnute niebo a dni wolne zatrzymane
w pubie

Ilość odsłon: 950

Komentarze

David przez fau

2-42-42-42-42-42-42-42-42-4

luty 13, 2019 08:32

...kamanda pinka fłojda __tego się domyślałem. A "Billego" wziąłeś od Watersa _no tak! ....i wszystko jasne

Dzięki

konto w likwidacji

2-5

luty 12, 2019 18:11

na zdrowie

https://youtu.be/Qy2J5WPYUTQ Billy
https://youtu.be/0R_Kn5gq4Og Pink

David przez fau

2-42-42-42-42-42-42-42-42-4

luty 12, 2019 17:31

...wszystko biorę jak leci
__ale tytuł musisz mi (albo ktoś) wytłumaczyć
Czegóś nie łapię ;)

konto w likwidacji

2-5

luty 12, 2019 00:12

W świecie na opak jedynie 69 ma jakiś sens

m a r s

2-52-52-52-5

luty 11, 2019 21:26

"doktorze czy masz coś na brak niedzieli" - jest to faktycznie dowcipne;-)))) szczególnie w aspekcie przespania nocy z piątku na niedzielę ;-) Co do pieszczot, to chyba psa się drapie, a kota głaska, czy jakoś tak... pozdrawiam

konto w likwidacji

2-5

luty 09, 2019 22:54

Dziękuję Wam za wizytę

Marcin Legenza

2-42-42-4

luty 09, 2019 15:52

Przepraszam. Nie w moim guście. Komentarz jest neutralny.

Janusz.W

2-5

luty 09, 2019 15:00

Vinyle to były czasy domówki beztroskie chwile z źdźbłem trawy życie pod trzepakiem z kumpla))pozdrawiam autora

lu*

2-5

luty 09, 2019 14:25

Nie wiem czemu nie śmiem zazwyczaj komentować, albo raczej wiem, ale nie powiem :))) Dziś zamykam oczy i niech się dzieje co chce :), tu jest tak pięknie, tyle miejsc dotkliwie wzruszających. A zaczęło się od tego czarnego krążka. Mam ich dużo, z każdej nędznej wypłaty przynajmniej dwa zakupione, a te ukochane zacinają się najbardziej.
Mistrzowsko opowiadasz o tym co tu i teraz, od "doktorze" - uważam, że jest genialnie. No tak. Niestety:))) Pozdrawiam serdecznie!

wokka

2-5

luty 09, 2019 12:58

Niełatwe w odbiorze ale ciekawe i pobudza wyobraźnię. :)