Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Kobieta indygo

Mam kombinezon indygo
Do rejsów na statkach
Czy pani płynie z nami?
- To zły znak.
Dla kogo znaki ciągną się 
Po linii horyzontu
By dać się wessać zmierzchem
Za widnokrąg?
Dla kogo Kochanie?

Mam szczęście do długich nóg
I długich noży -
W krainie indygo
Każdy ma takie na jakie zasłużył
Oddychamy spearmintem
Pocimy się arganem
To ciężka praca
Zamieniać oddech
W przyspieszenie

Mam rozdzielną uwagę
Nie tracę cię z oka
A nachylenie rośnie 
I staczasz się jednostajnie
I nic to nie znaczy -
W krainie słów
Tworzymy świat na nowo
Na swój obraz
I podobieństwo
Ilość odsłon: 917

Komentarze

lipiec 18, 2019 19:44

fajna gra słów
pierwsze wrażenia bardzo pozytywne

pozdrawiam

lipiec 17, 2019 14:49

Z tym moim komentowaniem to różnie jest.. ale dziękuję za dobre słowo.

Myślę, że i Ty i inni piszący najlepiej wiedzą co chcą napisać a np mój komentarz nie zawsze jest trafny..

Ale tak mam... raczej szukam siebie w wierszach

A do wiersza wróciłem i czytam ponownie.. to też dobrze; )

Pozdrawiam

lipiec 17, 2019 09:28

Imre, Twoje komentarze tworzą z wierszy coś lepszego . Nobilitują je. Przemyślę uwagi i bardzo dziękuję za pochylenie się nad tekstem.

Dzięki, Iwono.

Pozdrawiam!

lipiec 16, 2019 23:51

brawo po stokroć

lipiec 16, 2019 23:44

Wiersz ciekawy choć trochę się w nim gubię...

" Czy pani płynie z nami?
- To zły znak.
Dla kogo znaki ciągną się 
Po linii horyzontu
By dać się wessać zmierzchem
Za widnokrąg?
Dla kogo Kochanie?"

Zastanawiam czy tak to mam czytać:
Czy pani płynie z nami?
- To zły znak, dla kogo znaki ciągną się po linii horyzontu, by dać się wessać zmierzchem, za widnokrąg.
Dla kogo (ma się tak dziać) Kochanie (z dużej więc zwrot do osoby)?
- Czyli kobieta, która działa mimo przeciwności.

Mam szczęście do długich nóg
I długich noży -
W krainie indygo
Każdy ma takie na jakie zasłużył (super! )
Oddychamy spearmintem
Pocimy się arganem
To ciężka praca (wektorów? )
Zamieniać oddech (kawałek wyżej też oddechy)
W przyspieszenie

A może:
Mam szczęście do długich nóg
I długich noży -
W krainie indygo
Każdy ma takie na jakie zasłużył (super! )
Oddychamy spearmintem
Pocimy się arganem
To ciężka praca
Zamieniać tlen
W przyspieszenie
- czyli kobieta nie tylko atrakcyjna ale i niebezpieczna; ) taka, co nie boi się zbrudzić, choć maluje paznokcie:)

" Mam rozdzielną uwagę
Nie tracę cię z oka
A nachylenie rośnie 
I staczasz się jednostajnie
I nic to nie znaczy -
W krainie słów (idygo)
Tworzymy świat na nowo
Na swój obraz
I podobieństwo"
-czyli rozważna i czujna, kiedy trzeba złapie za ramię... by pierwsza iść, ma w sobie niewątpliwie cechy ochronne:)

Całość odczytuję jako o kobiecie morza-jej seksapilu. Głęboki kolor idygo to jakby czerwone szpilki w kabriolecie. Tyle że tu kobieta to nie, przepraszam, "łatwa sztuka", tu kobieta przejmuje cześć cech męskich -silę i hart ducha. Wyłania się więc mi obraz kobiety urodzonej na okręcie, która z jednej strony nie pozwoli sobie kierować życiem, z drugiej- gotowa jest poświęcić się dla miłości. Tak sobie to czytam choć możliwe że gdzieś obok.

Osobiście uporządkowałbym trochę, bo jest tu mnóstwo detali, ale to Ty najlepiej wiesz co jest tu ważne:)

Pozdrawiam