Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Spis rzeczy

Zrzutka

Akcje promocyjne

Inne

Forum

Mister D.

Kiedy pies ujrzał anioła

Wciąż nowym objawieniem jest twoja wagina, 
gdy cicho z niej opadnie już mgła koronkowa - 
- różowa rozeta i oko cherubina, 
kiedy łza mu wypływa, powieką ścieniona. 

I waha się przez moment zanim na koniuszek 
języka się potoczy, niczym perła słona. 
Perspektywa twoich nóg, jak strzała w podbrzusze, 
przesmyk klepsydry do wniebowstąpień po schodach. 

Jestem psem głodnym, który kładzie się pod drzwiami 
katedry, ona mu ciemność wolno odkrywa. 
Łeb schylam nisko, i obnażonymi kłami 
chcę pióra ze skrzydeł cherubinom wyrywać. 



Ilość odsłon: 2027

Komentarze

Tony Halik słów

2-32-32-3

lipiec 24, 2019 20:26

Wolny kraj, i niech tak zostanie.

Mister D.

2-52-52-52-5

lipiec 24, 2019 20:24

Tak, najbardziej ich oczka. Pozdrawiam.

Tony Halik słów

2-32-32-3

lipiec 24, 2019 20:05

Więc ciebie cherubinki kręcą, mają ludzie różne zboczonka :)

pozdrawiam

Leszek.J

2-52-52-52-5

lipiec 24, 2019 19:55

:-)

grzybowa

2-5

lipiec 23, 2019 15:30

:)

Mister D.

2-52-52-52-5

lipiec 23, 2019 15:22

Jak się przyjrzeć z bliska to jest w dalszym ciągu ;)

grzybowa

2-5

lipiec 23, 2019 14:50

sfumato to akurat było z koronki
ale paszło

Mister D.

2-52-52-52-5

lipiec 23, 2019 13:51

Sfumato.

Mister D.

2-52-52-52-5

lipiec 23, 2019 13:50

Hmm, tu akurat mi chodziło o cień. Więc zostaje ścieniona :)

m a r s

2-52-52-52-5

lipiec 23, 2019 13:48

Aha, zapomniałem jeszcze: "ścieśniona" (!!)