Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

„Uff… jeszcze trochę, a ugotuję się we własnym pocie. Na cholerę zgodziłem się na taką pracę?! Płacą świetnie, ale czy forsa warta jest takiej mordęgi? Cholerne słońce… musi akurat świecić prosto w gębę?! Jasne, awaria sprzętu, to musiałem wbić się w ten kombinezon i wyjść na zewnątrz. Jestem w końcu jedynym, który zna się na naprawach. Tylko dlaczego moje chłodzenie w kombinezonie też nawaliło?! Miało kiedy. Pusto, daleko do domu… pieprzę taką robotę! Cholera, nie wytrzymam tego upału, rozepnę suwak choć na chwilę, schłodzę się…”.


– George, co robisz?! Na zewnątrz jest prawie zero kelwinów! Mike, ściągaj go natychmiast do śluzy!

Ilość odsłon: 819

Komentarze

wrzesień 15, 2019 10:12

Nie, Asiu. Tym razem to samodzielna miniaturka.
PS. Chociaż nigdy nie wiadomo, czy...
Również pozdrawiam.

wrzesień 13, 2019 22:14

Urywek z...


Pozdrawiam

sierpień 30, 2019 16:03

Pawle, tak jak rozumiesz.

sierpień 30, 2019 14:30

W przestrzeni kosmicznej, jak rozumiem?