Dla mnie to jest różnica, każdy ma inne narzędzie do pracy. Pędzel czy pióro? Najważniejsze są zwinne paluszki. :)
https://www.youtube.com/watch?time_continue=2&v=-I5HV0gSpm4

https://www.youtube.com/watch?v=Q0wZQbK938Y

Powiedz prawdę że jesteś zazdrosna o Pawła, widać to na każdym kroku ;)

Oj cytro cytro, znowu ci się jad z pieluchomajtek ulewa?

A poeta to nie artysta? Artysta to nie poeta? Po co ci takie dylematy jak ze starej armaty?

Dziewczyna nie narzeka, ale dziękuję za troskę i przekażę.

Więc kiedy się rozpędzisz w pisaniu wierszy, malarz musi.... jeb pędzlem w łeb. To który komentuje, artysta czy poeta? Czasem jakiś narwaniec. Oj skomplikowany jesteś, jak ta dziewczyna się w tym rozeznaje, bo to ważne z kim się idzie do łóżka.

Ok, ja jednak utrzymuję że to ta sama energia, a przynajmniej ta sama osoba, może tylko druga twarz tej samej muzy? Jedno oczko ma ciemne, a drugie pogodne i jasne?

Rozumiem Paweł. Malowanie Cię wycisza, pisanie pobudza. Czyli jednak nie ta sama energia i rozdźwięk duży;)
Myślę, że dziewczyna nie ma powodu do zmartwień. Artyści tak mają, pod warunkiem że potrafią odpoczywać;) Świetnie równoważysz swój świat.

Po ostatnim ciągu pisania to moja dziewczyna zaczęła się o mnie martwić, że jak cień człowieka wyglądam, bo to jest tak jakbym w jakąś ciemną studnię zaglądał. Na szczęście tylko od czasu do czasu, widocznie więcej nie trzeba :)