Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Zmienionaż po rozłące? 

O, nie, niezmieniona! 

Lecz jakiś kwiat z twych włosów zbiegł do stóp ołtarzy, 

A choć brak tego zbiega nie skalał twej twarzy, 

Serce me w tajemnicy przed twym sercem kona... 



Dusza twoja śmie marzyć, że w gwiezdne zamiecie 

Wdumana, będzie trwała raz jeszcze i jeszcze -- 

Lecz ciało? Któż pomyśli o nim we wszechświecie, 

Prócz mnie, co tak w nie wierzę i kocham i pieszczę? 



I gdy ty, szepcząc słowa, w ust zrodzone znoju, 

Dajesz pieszczotom ujście w tym szepcie, co pała, 

Ja, zamilkły wargami u piersi twych zdroju, 

Modlę się o twojego nieśmiertelność ciała.
Ilość odsłon: 1111

Komentarze

Nie znaleziono żadnych komentarzy.