Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki




   tylko raz pozwalam chwycić dłoń
   uśmiechałeś się 
   jak do fotografi
   którymi chciałbyś wytapetować
   mój spokój
   na prześwietlonej kliszy
   czarna kawa

   z źle ustawioną czułością
   gorzko przekrzywiam twarz
   
   w drugą stronę przesuwam 
   te wszystkie dźwięki
   by nie wyszły z tłumu
   nie pozowały do zdjęć
   z tulipanami 
   tylko z mojego ogródka
   album w martwej skórze słońc
Ilość odsłon: 802

Komentarze

styczeń 19, 2020 13:38

dzięki:)

Konto usunięte

2-2

styczeń 19, 2020 13:22

tytuł sztampowy. pierwsza część ładna, sugestywna sensualnie. ale dalej już tylko esy floresy, które tworzą pseudopoetyckie figuracje.