Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Jeżeli miałbym opisać śpiew wieloryba

musiałbym zacząć od początku – wrzącej kuli

wytryskującej ze ściany, o którą zgrzyta

i kruszy się szkliwo rozumu, miąższ i skórę


pierwszych gwiazd drążące niemal do pestki, ich śmierć

i zmartwychwstanie wśród wirujących makowców

galaktyk opisać, żar mąki na krzepki chleb

Ziemi stygnący, na którym się krople potu


zbiegły w ocean, w nim martwe zmieniło w żywy

instrument by z głębi po raz pierwszy zaśpiewał,

a dźwięk ciemnym kręgiem się rozszedł i odbity

od wszystkich gwiazd echem w Oceanie wybrzmiewa.




https://www.youtube.com/watch?v=CRnBghGOUnM

Ilość odsłon: 850

Komentarze

luty 03, 2020 12:27

Dziękuję bardzo :)

Konto usunięte

2-32-32-32-32-32-3

luty 03, 2020 11:13

Ech jak ja Ci zazdroszczę tej "lekkości pióra"i zgrabnych metafor

styczeń 29, 2020 19:54

https://www.youtube.com/watch?v=savCAd6RyPI

styczeń 29, 2020 18:55

Jeżeli miałbym opisać śpiew wieloryba
musiałbym zacząć od początku – wrzącej kuli
wytryskującej ze ściany, o którą zgrzyta
i kruszy się szkliwo rozumu, miąższ i skórę

pierwszych gwiazd drążące niemal do pestki, ich śmierć
i zmartwychwstanie wśród wirujących makowców
galaktyk opisać, żar mąki na krzepki chleb
Ziemi stygnący, na którym się krople potu

zbiegły w ocean, w nim martwe zmieniło w żywy
instrument by z głębi po raz pierwszy zaśpiewał,
a dźwięk ciemnym kręgiem się rozszedł i odbity
od wszystkich gwiazd echem w Oceanie wybrzmiewa.