Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Chryste przekuty w wieczne niezadowolenie,

że nie jesteś o jeden centymetr choć wyższy,

oto ja, na twojej krwi wychowany pełznę

u twoich pomnikowych stóp. W rozmiar tej ryby,


jakże ogromnej, trudno mi jednak uwierzyć

na słowo, zwłaszcza kiedy milczysz, mógłbyś milczeć

choć do mnie. Nie pamiętam byś się kiedyś cieszył

albo chociaż uśmiechnął. Nie sprawi, że kichniesz


mucha na twoim nosie, i żaden mój dowcip

nie ruszy ciebie z posad. Ponure królestwo

twoje jak okiem sięgnąć, niewidzące oczy

i twój bok niedosiężny nie wróżą dobrego.



http://poemax.pl/publikacja/9969-pocztowka-z-wielorybem

Ilość odsłon: 739

Komentarze

luty 03, 2020 11:14

Dzięki Xlax.
Dzięki Patryk, bo i komizm jest tu ważny, śmiech to jak najbardziej poważna sprawa.

Blu

2-4

luty 03, 2020 09:57

Przyznaję, fajnie Ci to wyszło. Ja biorę pierwszą, drugą i trzecią, Lubię takie nienaganne przejścia w komizm... choć i przekaz jest na poważnie :)

luty 02, 2020 19:46

Biorę pierwszą strofę. Popraw niefortunny szyk na "choć o jeden centymetr wyższy".