Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki



   myśli przymocowuję szpilką
   do ubrania
   noszę
   by schować się w tkaninie
   łączącej szramy
   nawpuszczane do środka
   ciężkie jak ołów pod powiekami
   spadają
   obcinają mi liście i korzenie
   siączy
   kropla za kroplą
   rozrasta się w kulę
   tuż przy nodze

   II wersja

   myśli wbijają się szpilką
   łączącą szramy
   nawpuszvzane do środka
   ciężkie jak ołów pod powiekami
   spadają
   obcinają mi lizście i korzenie
   siączy kropla za kroplą
   rozrasta się w kulę
   tuż przy nodze
Ilość odsłon: 1815

Komentarze

luty 07, 2020 13:45

gdyby tylko w głowie te szpilki
pragną większej spójności
niż możesz sobie wyobrazić
z całą pełnią jaką mogą zawładnąć
niejednym dniem
niejedną nocą
po rozpuszczonych włosach
do samiuteńkich stóp
do samiuteńkich

dobrze że nie wiesz o czym mówię

pozdrawiam

Blu

2-4

luty 07, 2020 09:03

Gdyby to były naprawdę natrętne myśli, to te szpilki byłyby w głowie ... Mimo wszsytko. Pozdrawiam. :)

luty 02, 2020 21:01

mam:)
dziękuję:)
i ciepełko posyłam również:)

Konto usunięte

2-32-32-32-32-32-3

luty 02, 2020 20:53

To ja przytulam i przesyłam mnóstwo ciepłych myśli :-) łap :-*

luty 02, 2020 20:51

całkowicie i kompletnie poraniona
Mgiełko


dziękuję

pozdrawiam ciepło

Konto usunięte

2-32-32-32-32-32-3

luty 02, 2020 20:41


Może nie do końca wszystko zrozumiałam
Myślę jednak że peelka jest po jakimś ciężkim zabiegu
Poraniona

Jeśli źle odczytałam to przepraszam
Pozdrawiam Dziwna
Przytulam

luty 02, 2020 20:34

okej

dałam drugą wersję
znaczy jest tutaj jako pierwsza

chyba czytelniej jest
bo pewnie nazbyt przycięłam

luty 02, 2020 20:08

miło że się odezwałaś Jadziu mimo że nic tu dla Ciebie
ale tłumaczyć na pewno nie będę moich myśli
akurat takich a nie innych w chwili pisania
ciężkich i tyle

zastanawiam się jednak nad tytułem
bo miał być "ciężkie"
ale że w treści się powtarza więc zmieniłam
ale może jednak "ciężar"dać
hmm...
pomyślę

dziękuję i pozdrawiam:)

luty 02, 2020 19:48

Nic nie zrozumiałam, niestety, bo skoro to są natrętne myśli, to dlaczego Peelka nie próbuje się ich pozbyć, a sama przyszpila do ubrania, a po co? Czy to szramy są "nawpuszczane do środka"? kolejna zagadka. " Ciężkie jak ołów
pod powiekami spadają (...)" czyli co spada, bo chyba nie myśli, one przecież są przymocowane "szpilką do ubrania", "obcinają liście i korzenie"????? A końcówka, to już zupełna enigma, jak dla mnie oczywiście, albo napisana "trochu" nie po polsku. W każdym razie, mam wrażenie, że nic się tu nie trzyma kupy. Pozdrawiam :)

luty 02, 2020 19:39

jak to nic?
nieeeeeeprawda!
:(
jest tu coś przecież
no jest

ale dzięki za zajrzenie