Majowa
za fasadami
lubię zanurzać się w myślach
wychodzę z nich potem jak gdyby nigdy nic
świat przyjmie każdą fasadę
co innego ty
przed tobą chciałabym stanąć
wolna, czysta, prawdziwa
przejrzeć się w twoich oczach
potem mogę malować
fasady jakie tylko chcesz
do życia potrzebne mi to
co za nimi
Ilość odsłon: 94
Komentarze
Nie znaleziono żadnych komentarzy.