taa, olejmy to dziś ;) miłego dzionka :)

Raczej "przedstawiciel mniejszości niewyznaniowej", ale olewam to dyngusowo... :-))

O, to miłe... Dziękuję.
I też czujesz się czasem jak dyskryminowany przedstawiciel mniejszości wyznaniowej? Chociaż osobiście nie masz nic do rządzącej i "wszechsłusznej" większości? Bo ja niestety tak... Marzy mi się godne miejsce dla świeckiej myśli w moim pięknym kraju.
Pozdrawiam. Na mokro ;)

Anita, życzę ci mnóstwa wschodów i tyleż aromatów kawy. Pozdrawiam i dziękuję za podobne zapatrywania...

Nie wierzę w boga, ale błogosławię każdy wschód słońca i kawę o poranku.
Fajne. Jako ateistka podkradam sobie po swojemu :)
Pozdrawiam

Leszku, kto obchodzi, ten obchodzi. Mnie to mało obchodzi :-)

Ale, ale to nie zmartwychwstanie słońca dziś obchodzimy :)

Dzięki za docenienie miniatury ;-)

Niezwykle prosto, niezwykle trafnie, słowem super!!
Pozdrawiam.