Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

                                   Dedykacja dla szczytu.

Każdego poranka odświeżam w pamięci,

onirycznych zdarzeń przebieg i zakresy,

nonsensownych gonitw, walk i

sytuacji gdzie zawsze zwyciężam. Lecz

tylko do czasu kiedy pora wstawać a klucze gdzieś znikły, niczym

yeti w górach wśród bezkresnej bieli.

Tykanie na stołku popędza i grozi, nagle błogi

uśmiech, są na górnej półce,

całusy dla dzieci, biegiem na przystanek,

jadę dziś czternastką. W biurze jest kierownik i wręcza mi pismo,

awans i podwyżka to preludium dnia.

                                           
Ilość odsłon: 1666

Komentarze

maj 11, 2020 12:37

Cytat:
skończyłabym na...."i wręcza mi pismo"
:O
Miażdżąca inteligencja.
Osłabłam z wrażenia.

maj 11, 2020 11:58

Fajne, skończyłabym na...."i wręcza mi pismo". Pozdrawiam :)

maj 10, 2020 23:26



https://m.youtube.com/watch?v=8zWrWmLc1Kw

Kiedyś będzie normalnie...