Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Lubię być nikim wobec drzewa, łagodność

gdy cieniem się kładzie od niego na czoło,

jest dużo łatwiejsza niż pomiędzy ludźmi -

- nie możesz się wtulić w szatkownicę ulic.


W jego szumie, jeśli wosku nie masz w uchu,

jest nieprzerwana pieśń przyczyny i skutku,

i są wszystkie skargi od początku świata -

- usłysz nas, pamiętaj – na zielonych wargach


niesione, do których i twoje dołączą.

Świat jęzor wywiesza goniąc własny ogon -

- lubię być nikim wobec drzewa, jak ono

nie szukać pomysłu na siebie by rosnąć.

Ilość odsłon: 1740

Komentarze

czerwiec 02, 2020 17:38

Ekologicznie i z czułością o tych drzewach, jest ok.
Pozdrawiam

czerwiec 02, 2020 15:06

Dziękuję :)

Konto usunięte

2-42-4

czerwiec 02, 2020 14:57

bardzo fajna puenta :)

czerwiec 02, 2020 14:31

Lubię być nikim wobec drzewa, łagodność
gdy cieniem się kładzie od drzewa na czoło,
jest dużo łatwiejsza niż pomiędzy ludźmi -
- nie możesz się wtulić w szatkownicę ulic.

W szumie drzewa, jeśli wosku nie masz w uchu,
jest nieprzerwana pieśń przyczyny i skutku,
i są wszystkie skargi od początku świata -
- usłysz nas, pamiętaj – na zielonych wargach

niesione, do których i twoje dołączą.
Świat jęzor wywiesza goniąc własny ogon -
- lubię być nikim wobec drzewa, jak ono
nie szukać pomysłu na siebie by rosnąć.