x l a x
nie wiersz mi
droga Ewo, czuję się osaczony, bezradny jak skazaniec
który, by dostać pióro i papier do celi, musi napisać podanie
nie wierz mi, że długo czekałem na ten tekst
rytmem tłukł się po obszczanym mieście błądziłem
po wymiętych zdjęciach, twarze ludzi dźwigały fałszywe wyrazy
korygowana kofeiną i deszczem powstała chora i krwawa abominacja
dobrze, że noc nie czyta w otwartych oczach
wiesz, Ewo, gram ze sobą w szachy
przewiduję sto posunięć do przodu, a i tak ogarnia mnie strach
czy dotrze mój goniec do ciebie
nie
wiersz mi potrzebny, lecz ty
Ilość odsłon: 804
Komentarze
x l a x
styczeń 12, 2024 19:47
Dziękuję Toya za miłe słowa - wnioskuję, że treść zagrała, a to dla autora komplement.
Toya
styczeń 12, 2024 17:36
Tutaj wszystko mi zagrało. Trochę mroku i brudu. Trochę tęsknoty i miłości. Jak to w życiu. Tekst szorstki, typowy męski. Z fajnym zmiękczeniem w puencie. Pozdrawiam.
x l a x
styczeń 11, 2024 22:50
Miło, Davidzie, że wpadasz mimo zagonienia. Wiersz po prostu przegapiłem; nawet nie trafił do druku ;-)
David przez fau
styczeń 11, 2024 11:30
...a ja go dobrze pamiętam
_i wiem, że pod nim napisałem coś takiego, że gdy się już napisze coś na tym poziomie, to później trzeba trzymać fason ...a krytyk wszystko pamięta ;)
ogólnie dzięki za przypomnienie
brzmi teraz jak klasyka
TAK TRZYMAć!
Irro
styczeń 09, 2024 09:18
OK ;)
x l a x
styczeń 08, 2024 15:54
Irro, przejrzałem znaczenie słowa "conceit" i jestem w rozterce. Poproszę cię o wyjaśnienie przy najbliższym spotkaniu.
Mister D.
styczeń 08, 2024 11:47
Czyli dobrze pamiętam. Dobry.
Irro
styczeń 08, 2024 11:03
Bardzo dobry wiersz, przemyślany, z misternym metaforycznym koceptem, który w angielskiej poezji metafizycznej określany był jako "conceit". Zdrówka!
x l a x
styczeń 08, 2024 08:47
Był, ale na poemie. Tu po liftingu do oficjalnego wglądu dopiero teraz.
Mister D.
styczeń 08, 2024 01:35
Dobry, ale ja już go tutaj czytałem, a na pewno czytałem Twój wiersz o tytule "nie wiersz mi".