Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Zapada zmierzch
w kamienicy na drugim piętrze
kobieta bez twarzy prasuje
staruszek spaceruje z psem
od starego wiązu aż do rynku

kilka razy tam i z powrotem
zmienia się tylko kolor i zapach
od jasnozielonego przez żółty szary i biały
do świeżości jak w kalejdoskopie

kiedyś pies przeszedł za rynek
i za zachód słońca
nie wiem co się stało ze staruszkiem

na drugim piętrze kamienicy
kobieta bez twarzy prasuje
zmienia się tylko tło jak w kalejdoskopie
bez staruszka i psa 


TAK SIĘ PISZE WIERSZE ! 
Ilość odsłon: 2571

Komentarze

lipiec 03, 2017 20:23

Nie chodzi o to

czytalem już wiele wierszy w życiu, niczego konceptualnie nowego się nie dowiedziałem, ale jak mówiłem - co kto lubi

lipiec 03, 2017 20:19

Tomek, skoro twierdzisz iż jest przewidywalny to czytając pierwszą strofę wiedziałeś co będzie w czwartej? sądzę że nie, więc mnie nie ściemniaj, bo ja wymagam konstruktywnych komentarzy, a nie ble, ble, ble, no chyba że chcesz ze mną poflirtować jak ja to robię z Mgłą i Ewą :)

Mgła, no plecki masz bardzo ładne :)

Konto usunięte

2-32-32-32-32-32-32-3

lipiec 03, 2017 20:03

No baaaa co do tego nie ma wątpliwości :-) to odnośnie moich pleców :-)

lipiec 03, 2017 20:00

Krzysztof

dla mnie troche przewidywalny, nie wiem czy tak się pisze wiersze, ale to nie moje gusta niestety..neutralnie

lipiec 03, 2017 19:55

Ewka, no dziwne że wtedy ci się podobał, a teraz by się nie podobał, jeżeli by tak było to byłoby coś nie tak, czyż nie? :)

Wiola, ładne masz plecy :)

no i tyle z mojej strony komentowania komentarzy konstruktywnych, jesteście fajne i śliczne laski :)

Konto usunięte

2-32-32-32-32-32-32-32-3

lipiec 03, 2017 19:43

a ja chciałam tylko powiedzieć, że pamiętam ten wiersz i nadal mi się podoba :)

Konto usunięte

2-32-32-32-32-32-32-3

lipiec 03, 2017 19:26

No nie może być! Odblokowałeś mnie!
Wiersz jest bardzo dobry niestety :-)