Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki



   budziłeś mnie żarem
   a zmierzch był uśpiony
   ciepłymi dłońmi
   rozpraszałeś lęki
   
   spod powiek czule 
   wymykał się promień
   wplatał we włosy
   wichrzył je i burzył
  
   swoim wartkim nurtem
   drżącej membrany
   co ożywia dźwięki
   porywał w taniec

   w pęd nieustający
   dalej wciąż dalej
   w chmury i w obłoki
   w skórę ciał się wgryzł
   
   wszystko wokół topił
   blask naszych źrenic

   nic oprócz nas
   oprócz nas nic
   
Ilość odsłon: 4737

Komentarze

wrzesień 08, 2017 23:18

Dziękuję, Joasiu:)
Pozdrawiam:)

wrzesień 08, 2017 21:44

O Ewo :) w końcu optymistycznie i... jak
ładnie.
:)
Pozdrawiam