Cóż ciekawie się dzieje!?, ujrzawszy talię kart

pierwsze co, na myśli - to taka karciana gra

azaliż głębiej się przyjrzawszy, otóż tylko żart

naprawdę, w niej społeczeństwo ludzkie gna.

Składa się z 54 kart, każda coś znaczy

byle kotylion karciany, jest ich cztery

pokazując byt drabinowy, który tańczy

poszczególne kolory, hę ich charaktery.

Żołędź, dzwonek, serce, wino

to akcenty, o których mowa będzie

trudnawe to zadanie, opisać powinno

symbole, ściśnięte jednością wszędzie.

Toteż żołędź, pierwszy z brzegu , cóż to takiego

morze z drzew!?, może z prepucio w połączeniu

każdy człek znajdzie, dotknie z powodu błahego

intrygo, o ile dzwonek z żołędziem na znaczeniu.

Barwy dotykając się codziennie

wpuszczają kolejną - serce, biją dźwięcznie

kolory szaleją, co to się dzieje?

odpowiedzcie sobie Sami, przecież wiecie.

A wino, czekając w ukryciu na pozostałe

półgębkiem z nimi połączyć w zaszczycie

dip z pąsową różą gardło jamy

ciesząc się, że wszystkie te kolory

Osiągnęły szczyt, bedąc bliżej bramy.