Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Pośród spadających liści
trwa jesienne zadumanie,
poematem szare wersy
w ulotności przemijanie.

Wiatr postrącał barwne liście,
nagie drzewa mgła przykryła,
pod stopami lśniąca szata
czarną ziemię otuliła.

Piękno oczom się podoba,
budzi zachwyt,pożądanie,
nagły impuls-trwa poemat,
marna złuda-przemijanie.

W biegu życia wielkie plany,
z piasku zamku budowanie,
nie ma czasu na wzruszenie,
nie ma czasu na kochanie.

Świat się kręci,gra muzyka,
śmiałe wizje,śmielsze cele
na pomoście umarł człowiek,
tutaj pogrzeb,tam wesele.

Pękła struna,stanął zegar,
czarny kruk spogląda z drzewa,
milczą usta,cisza milknie,
smętnie kwili biała mewa.

Nad mogiłą pochyleni
w oczach łzy i serca drżenie,
życie jakże krótką chwilą,
darowaniem,odkupieniem.

Kartka wspomnień się otwiera,
wonią nęci chryzantema,
żal,tęsknota,rozgrzeszenie,
nagle skończył się poemat.
Ilość odsłon: 2300

Komentarze

październik 31, 2018 22:09

Żenujące te rymowanki na poziomie pensjonarskim. Co do techniki pisania tekstów, to szkoda, że cię w szkole nie nauczyli dawać spację po znaku interpunkcyjnym (przecinek, kropka).

październik 31, 2018 20:57

Na pewno masz rację Joanno,popracuję nad tymi detalami na przyszłość-z uwagi na stosowny czas zadumy nad życiem wstawiłam mój jeden sprzed kilku laty pisany wiersz-tak pojedynczo niektóre wiersze tu starsze chciałabym wstawić,no i z pewnością postaram się pisać czerpiąc z sugestii i uwag coś nowego/pozdrawiam serdecznie i dzięki,że zajrzałaś*

październik 31, 2018 20:45

Lubię rymowanki (nie rażą, nawet i te częstochowskie)
ale żeby nie było :))) że wszystko mi się podoba, to
(jeśli mogę) proponuję połączenie każdych dwóch wersów w jeden (i tak po kolei, po kolei)
Jeżeli nie,
to uważam, że
świetnie nadałby się na tekst do piosenki

Pozdrawiam :)

październik 31, 2018 19:59

Dziękuję pięknie: Czorcik i Dawidzie za pochylenie się nad utworem,pozytywny odbiór i jak zawsze cenne sugestie:)pozdrawiam serdecznie*

październik 30, 2018 18:12

Jest tu nastrój, zamyślenie, połączenie z przyrodą. Trochę bym jednak "rozluźniła go"= ociupinke mniej obrazów, żeby mogła sie łatwiej snuć melodia tego wiersza. Bardzo pozytywnie.

październik 30, 2018 10:19

Droga Iśko!

Przyznam się szczerze, że nie jestem fanem rymowanej (w tym przypadku trochę częstochowskiej) poezji, jednak muszę przyznać, że ten wiersz w niektórych momentach do mnie przemówił. Szczególnie dobitny jest fragment - "na pomoście umarł człowiek; tutaj pogrzeb, tam wesele". Jest on przykładem wiecznej dysharmonii w naszym życiu - rozpaczy przeplatanej radością. Zaletą tego tekstu jest to, że sięgasz w nim po uniwersalne tematy, jakimi są przemijanie i melancholijna nostalgia - odbieram to jako duży plus. Płynnie i interesująco prowadzisz czytelnika przez swój wiersz, nie szukasz wydumanych metafor, lecz prosto i klarownie przekazujesz treść. Jak dla mnie prostota często jest dużo lepsza od "bycia twórczym na siłę". Wiersz odbieram jako całkiem niezły.

Pozdrawiam i powodzenia w dalszym pisaniu!