W 2011 roku Ardo po raz kolejny dopadła psychoza, strzelala z pracy do użytkowników z pracy, użytkowników pewnego portalu, w którym kwitną silne Twa:) teraz Ardo się rozlicza że swoimi i cudzym potworami, najmilszy mi nick jaki. Mam tutaj, ale i arka też mi się podoba. :)

nie wiem, mnie nie :)
ale ja jestem gruboskórnym grzybem, więc musisz się bardziej postarać :D

Ardo to stara twarz, już nie żyje, hehe, co zalazła niektórym za skórę? :)

acha :)

spoko, luz, ja tam nie jestem związana organicznie z własnym tekstem, lubię polemikę i nie ma takiego komentarza, który by mnie potrafił sprowokować do bycia wrednym

ale uszczypliwa w żartach to sobie czasem lubię być, zawsze zaznaczam smailikiem takie coś i jeśli mimo to ktoś się czuje obrażony, to mogę przeprosić, nawet wówczas, gdy czarno na białym widać, że nie mam za co

trudne dzieciństwo - znaną też jako Ardo - czyli Panią Agnieszkę R.K. - pozdrawiam i niech już sobie ma zablokowane swoje wiersze, i tak je w wielu innych miejscach widuję ;P

Od Tomasz możesz liczyć zawsze na miłość warunkową - fajna, ale na razie. ;) Żebyś sobie nie pomyślała, że Cię lubi.

kto? ja?
weź i czytaj ze zrozumieniem :)

...albo hejter... (?)
Pozdr.

Eee, ty hejciara jesteś. Ale na razie fajna :)
Pozdrawiam.

tym razem przynajmniej ostrzegasz :)

co do "za plecami" - miałam wrażenie, że wszystko było wszystko na Twoich oczach (bez opadniętych powiek nawet)

no cóż - po prostu żegnam
nic na siłę :)

"wirtual jest jednak bardzo ciekawym światem
trudne dzieciństwo (nick mam na myśli) od początku ma ze mną problem
zastanawiałam się, dlaczego
a tu proszę - opadnięte powieki
mam jedną taką w pakiecie startowym od życia
i wszystko jasne :D" -

widać grzybowa, że rozwinęłaś żagle TWA z marsikiem? :) ... nieładnie tak obgadywać za plecami ;) dostajesz bloka, raz potrafię wybaczyć, za drugim razem baj, baj, unikam toksycznych ;)