Z uwagi na ustawienia prywatności nie wszystkie dane tego użytkownika są widoczne

Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Nazywam się: Beatka z krzywymi nóżkami

Trochę o mnie: publikacje w internecie, drugie miejsce za recytację wiersza o szewczyku dratewce w szkole podstawowej klasa druga albo trzecia, jakoś tak :)

Dołączyłam do serwisu ponieważ: chcę publikować i od czasu do czasu komentować

Ilość odsłon: 45459

Komentarze

październik 29, 2022 18:44

https://youtube.com/shorts/y_1x59XrnOI?feature=share

Zapraszam do posłuchania :)

październik 28, 2022 23:16

niedawno się rozwiodłaś
zupełnie tak jak ja
i jesteś taka wyposzczona
obie chorujemy na głód słów

muszę do czegoś się przyznać koleżanko miła
nie lubię w wierszach grzebania w macicy
nie lubię zakrwawionych żyletek
mieszania warzechą w bebechach
warzechą to można mieszać w wazie
ewentualnie dostać po głowie
za przypadkowe fusy po kawie w zupie

tymczasem uprzedzasz bym absolutnie w moich ostatnich tekstach nie wymieniała nazwisk
szkoda ale przyznaję ci rację

pamiętasz tę poetkę która w dużych nakładach sprzedała się za granicą
kupiłam ją bo była w modzie
niby miał być miód a tam sama mizeria
poradniki jak żyć rzucane nachalnie
żeby jeszcze jakieś złote myśli niebanalne
jakaś porywająca metafora
ale zejdę już z tej poetki
ostatecznie cieszy mnie fakt
że zarobiła w przeciwieństwie do nas

a u nas w Polsce jak się ma sprawa poezji
niektórzy myślą że autorzy to muszą być bogaci

i co my koleżanko dostałyśmy
żadnej nagrody literackiej
żadnej sławy
żeby chociaż na pół kilo schabu wystarczyło z jednego egzemplarza
a tu kiszka i w dodatku tylko jedna

nerwy proszę ja ciebie adrenalinka która w związku z wydaniem pozycji się wydziela
radość niesamowita i wkrótce dół
i jesteś jak ta kiszka albo nawet sam flak
nawet kot nie spróbuje
pies machnie łapą i nie zaszczeka

więc zmieńmy temat nie mówmy o poezji w naszym cudownym kraju
chodź popatrzmy na bajkę o Reksiu
albo o Bolku i Lolku i pójdźmy grzecznie spać

październik 23, 2022 11:41

O tym ile można stracić przez częste sikanie nawet rolę kochanki ;)

wczoraj czytałam wiersze znanego poety
ma teraz swoje pięć minut
w sumie ciekawe anegdotki opisywał
nic poza tym
niemal wszyscy liżą jego wiersze
ale on jest ważną figurą w świecie literackim więc się nie dziwię nikt mu nie podskoczy to koń literacki a konie często wyścig wygrywają

obejrzałam też film z nim niezbyt długi wywiad
dowiedziałam się że ciało pełni u niego dużą rolę
ale coś zauważyłam mianowicie że w przeciwieństwie do prowadzącego spotkanie nasz bohater poeta mało pił
może nie chciał zbyt często odwiedzać toalety

teraz sobie przypominam jak nie zostałam być może na szczęście kochanką pewnego poety i nie wybrałam się do niego w daleką podróż ponieważ właśnie obawiałam się zbyt częstego odwiedzania zasyfiałej toalety w pociągu
mniej więcej wiem jak to wszystko tam w takim pociągu wygląda
ten ta nie trafi muszla klozetowa rozjebana siki na podłodze
pociąg kołysze nogi się chwieją niezborność ruchowa przyczyną nie trafienia do celu
no tragedia

z tym siusianiem nie ma co się śmiać
tuż przed zajęciami teatralnymi
zapytałam prowadzącą spotkanie czy mam umyć podłogę w łazienkach wcześniej czy po wyjściu dzieci z budynku
zapewniła że dzieci w czasie zajęć nie będą z łazienek korzystać
chodziły w tę i z powrotem bez opamiętania

teraz sobie przypominam matkę
jak przed każdą podróżą każdym dłuższym wyjściem z domu sikała namiętnie
albo tę kobietę w centrum Warszawy
sikająca pod drzewem

w sumie przykry choć bardzo ważny temat to sikanie
wybacz czytelniku że ta potrzeba większość tekstu mi zajęła
to przecież syf a o syfie ponoć nie wypada mówić
cóż poradzę na to że wczoraj moje niebo wypluło pampersa

październik 22, 2022 11:06

była też w szpitalu nieprzyjemna siostra z czerwonymi włosami szpiegowała i ciągle miała zachmurzoną twarz
w sumie nie do końca przypadł mi ten przybytek w którym krzyczeli na moje siostry i moich braci
jeszcze żałosne było to otwieranie ust po przyjęciu lekarstw
no wstydziłam się pokazać że nie mam z boku jednego zęba
jakbym tyle tych cukierków nie jadła to nie miałabym ubytku

najlepsi byli ci z CHAD
z pewnością w psychozie
przerośliby niejednego olimpijczyka
w pokoju leżałam z kobietą która w stanie maniakalnym wydzierżawiła salon w centrum stolicy bo chciała fryzjerstwem się zajmować
nie zrozumiała że jest chora i decyzja była błędną bo pieniędzy nie miała a umowa podpisana no cóż to.nie Pani Twardowska tylko już prawdziwy dramat
smród od niej straszny bił omal się nie porzygałam bo w ogóle się nie myła
tłuste włosy plama krwi z tyłu na szpitalnej piżamie nieciekawy widok żałosny wręcz gdyby nie te moje skłonności do torsji wybaczyłabym jej to niechlujstwo

inny tym razem świadek Jehowy
trochę mi dokuczał był nieco namolny miał niesamowitą ochotę na rozmowę tylko mówił i mówił
nie pozwalał słuchać radia classic
a tak uwielbiałam Bacha i Mozarta
Jehowy rozpieprzył swój zakład wszystkie auta jakie posiadał sprzedał za grosze
tuż przed szpitalem znaleźli go po kilku dniach w samochodzie w jakimś lesie

jak tylko zaczęłam w palarni słuchać radia bo tam było można słuchać zaraz wkraczał z tym swoim słownym ADHD i przeszkadzał

walczył z nami pewien lekarz
któremu ciągle przeszkadzał dym tytoniowy z palarni ponoć przedostawał się do jego gabinetu
siedziałam z papierosem w nocy
za popielniczkę służyła puszka po konserwie wypełniona wodą
i zrozumiałam że papieros nie może być moim Bogiem
utopiłam papierosowy żar w wodzie

pewnego dnia zobaczyłam na korytarzu głuchoniemego
rozmawiał swoim językiem z jakąś kobietą
podeszłam do nich i spytałam
pani jest tłumaczką
proszę mu powiedzieć że jestem dziennikarką
uprawiam synkretyzm rodzajowy

październik 22, 2022 11:06

drodze do szpitala minęliśmy rzekę i rybaków
pomyślałam że nieraz jakiś człowiek
wyławiał mnie z odmętów
zobaczyłam też w stolicy plakaty na słupach że cyrk Zalewskiego zawitał
i pomyślałam że teraz to pokażę dopiero wszystkim prawdziwy cyrk
na wstępie w szpitalu zabrali mi krem złodzieje
że niby w szklanym pojemniku nie mogę trzymać na oddziale bo się ktoś może samookaleczyć
zrobiłam więc sobie maseczkę z kremu do stóp
piekło jak cholera ale spodobałam się Piotrusiowi
pieścił punkt g w moim uchu
w sumie fajnie było być bez grzechu w objęciach diabła
przyjaciel wbił mi przez telefon widelec w serce
i nawijał na nim niczym spaghetti moje naczynia tętnicze
nie przypadło mu moje żalenie się o lekach
mówił że za dużo tych lekarstw

ale przecież ja nie mogę pozwolić sobie na puste opakowania

gdy nie przyjęłam tych lekarstw nie dość że trafiłam do szpitala
to jeszcze zakochałam się w dyktatorze z jednym okiem
myślałam że tylko na mnie będzie spoglądał
ale on wszędzie widział rewolucje coś takiego

rewolucją okazała się maseczka ze spermy
podobno miała dużo pożytecznych składników szczególnie cynku

teraz ludzie się chwalą warzywami
które sami wyhodowali
że są niby w modzie takie bardzo eko
szkoda że zapomnieli o ziemi w przydomowych ogródkach
w jej żyłach płynie ołów ze starej benzyny


październik 21, 2022 09:16

https://youtu.be/xKMJWHKOJv0

Zapraszam do mojego wiersza z tomiku "Za blisko". :)

październik 19, 2022 09:37

https://youtu.be/6sVCJ_3UzPY

Zapraszam :)

październik 19, 2022 07:39

https://youtu.be/v0iAWOoXUns

Zapraszam do posłuchania mojego wiersza :)

październik 10, 2022 19:23

Marku spróbowałam za Twą radą. Pewnie przegadane:) no ale zmajstrowałam "jesienny poemat"

październik 10, 2022 18:14

Twój autokomentarz: październik 10, 2022 12:23 po przeróbce nadał by się na wiersz, bo fajnie napisałaś o poecie...