Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

mówiłeś – miłość przychodzi

nocą

nie kładłeś mnie spać

podstępem

uchylałeś niewinność

gdy osuszałam słony ból

matka klęczała pod drzwiami

szeptem błogosławiła

owoc żywota

w moje niepełne urodziny

byłeś wniebowzięty

usteczkami służebnicy pańskiej


Ilość odsłon: 2179

Komentarze

kwiecień 07, 2020 13:46

Dziękuję Lena. Nie spodziewałam się komentarza, tym bardziej jakkolwiek pozytywnego.
A porównanie do Wojaczka, to ja nie wiem. To sie muszę uszczypnąć, albo co... Zdrowia!


Dziękuję umbra. Tak, kiełbaskę wywale. Szkoda, bo lubię hahaha, ale nie w tej wersji. Zdrowia!
:)

kwiecień 06, 2020 20:41

"zły dotyk...", dobry wiersz ais:)
(bez kiełbaski....za Leszkiem.J)
Pozdrawiam serdecznie :)

kwiecień 06, 2020 20:05

Niezły. Wojaczkowy. Zrobił na mnie wrażenie.

Pozdrawiam

kwiecień 06, 2020 19:59

Masz rację. Wywalę kiełbachę.
Wogle wg pewnych dobrych wskazówek pozmieniam, tylko muszę mieć pomysł. A nie mam.
Pozdrawiam

kwiecień 06, 2020 13:21

Tu jest i określona zależność a "postną kiełbaskę" bym wyrzucił
pozdrawiam

kwiecień 06, 2020 12:18

Dzień dobry Chrabio Szans,
tak, zalatuje...
Ale chyba dobrze nie zaleciał, skoro użyłeś "haha"
Pozdrawiam.

kwiecień 06, 2020 03:13

Witaj ais -:))

Tekst mi się podoba- hahah
zalatuje mi tu intymnością powiązaną z erotyką.
Pozdrawiam!