Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Królu nieistniejący, królu świateł ostatecznych - obudź mnie! Chroń od koszmarów!
Królu pajaców, błogosław mnie. Zapal ze mną.
Cokolwiek bądź na mnie, obok mnie, przy mnie. Gdy jest źle.
Królu niewidzialny, zobacz mnie, dowiedz się. Uwierz we mnie!
Królu błądzący, pomóż mi wędrować z kompasem pośród zwątpień. Ześlij mentora!
Niczym niczyj nikt i nic mnie trzepnij.
Wyzwól mnie, o Mądrości, z naiwności.
Muzycznym wężem, kablem niech chociaż na chwilę się stanę.
Niech nie myślę, zapomnę. Przepadnę.
W przepaść niech spadam bezruchową, w chmury niech wzlatuję obryzgane krwią moją.
Niech zobaczę to i owo. W mig, pstryk. Już niech się wola Twoja stanie. Niech się stanie, o Panie!
Niech płonę zagorzale! Niech w błocie grzechów się wykapię na Twe rozkazy!
Nie chcę już więcej jabłek jeść zatrutych z bezmięsnych targów plugawych.
Uprzejmie włącz/wyłącz mnie.
Śmiertelnie zatrwóż...
Kocham Cię.
Ilość odsłon: 760

Komentarze

maj 28, 2020 21:21

Można by jeszcze tę litanie pociągnąć ale i tak jest dobra :)
Pozdrawiam

Konto usunięte

2-5

maj 28, 2020 16:55

Czadowe wyznanie ;) Podoba mi się. Pozdrawiam