rudzik koncertuje w opuszczonym ogrodzie
rdzawe piórka świecą w zamglonym słońcu
listopada kosy dojadają nadgniłe jabłka
pęka orzech włoski od uderzeń dzioba
dzięcioła rytm dla dźwięków
jedynego śpiewaka jesieni

ma dzikus suki z dam
solisty byt silos
za ręce lecę raz

mimo że maleństwo ma dopiero dwa
miesiące żona zrobiła na drutach
dziesięć par skarpet dla pierwszej
wnuczki nie wiadomo czy owa wydajność
to objaw radości czy strachu
z powodu stania się babcią

melodia idolem
Monika da kinom
Iwony synowi

latem za ogrodem na skraju lasu
wysechł strumyk wystawiono pojniki
dla saren

motywem mewy tom
uzdę iska księdzu
mu miska maksimum