Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

zapatrzona na dojrzałe winogrona

nad którymi pochylała się uliczna przekupka

weszłam w ruch rozruch

koła na szczęście obracały się powoli

i był krzyk maszynisty

 

krzyk czasem zmusza do odejścia

ale też chroni przed stoczeniem

w koniec drogi nie wiadomo jakiej

albo na skróty gdzie można wdepnąć w mokry asfalt

 

zapatrzona w rzeczywistość

weszłam w odjeżdżający tramwaj

śmiejesz się głośno

i grozisz palcem mówiąc

nie kłam uważaj na słowa

ważny najmniejszy instrument element gry

ukryj marzenia pragnienia nie zawstydzaj

bo w każdej chwili możesz się zapętlić

lub nawinąć przedwcześnie na magnes śmierci

Ilość odsłon: 418

Komentarze

Nie znaleziono żadnych komentarzy.