Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Jeszcze raz nagiąć zasady jak paski rolet i skorzystać

z widoku. Już samo to, że próbujesz opisać, zwrócona

twarzą do ściany, zastanawia - co można przed sobą

ukryć, czyim życiem staramy się wypełnić?

 

Jeśli zwątpić we względność czasu, pogromy 

ustawią nas łatwo w rzędy ciał nakrytych prześcieradłami

w ciemnych szkolnych świetlicach, chociaż mówisz

że wystarczy pstryknąć palcem i każde z nich

 

zmartwychwstanie, żeby ustawić się do wspólnego

zdjęcia i źródło tryśnie, a przecież każdy ma własną

skalę barw, świat niepodobny do niczego, co przeciekło

przez palce. Kiedy dobrze popatrzeć zamienią się

 

w klawisze. Czarne i białe, ale przewidują podobnie

- w tonacji jest ukryty obieg, a śmiech sprawia

że możemy się w niej zadurzyć, postawić w innym świetle

aż cała glazura spłynie i gardło uwolni dźwięk strun

 

– jesteśmy nieznaną jeszcze melodią, w naturze dźwięków

leży już jednak pierwszy zrozumiały dźwięk.

 

Ilość odsłon: 641

Komentarze

kwiecień 18, 2021 13:59

Mam skojarzenia z obecną pandemią ale mogę się mylić.
Pozdrawiam