Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

było o wiele za gorąco za sucho
nad polaną krążył myszołów
gęste krzewy broniące dostępu
do lasu czarniały jeżynami
w koronie dębu chichotał krogulec

zatrzymywaliśmy się co chwila
napełnić usta słodkimi owocami
potem na kocu w cieniu starego grabu 
zasnęliśmy niby dzieci 
sen zapamiętałem choć zazwyczaj nie pamiętam

jakiś facet w garniturze z krawatem mówił
ma smog obrazu huzar bogom sam
ma wyż obrazu huzar boży wam
i macza kredytem mety derkaczami
obudziłem się z myślą nie wiem o co gościowi chodzi
Ilość odsłon: 296

Komentarze

Nie znaleziono żadnych komentarzy.