Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki



głowa ciąży po dwunastu godzinach pracy
za zamkniętymi powiekami ten sam spektakl
próbuję zapomnieć kolejność choć na chwilę


nogi na stole zakrwawione oczy 
z ironicznym uśmiechem wzruszający tekst 
( A co ty możesz mi kurwa zrobić)

na jawie zasypiam  i wznawiam  wątek
idąc korytarzem nie bacząc na konsekwencje 
w opustoszałym mieszkaniu szukam powietrza

kurz osiadając na włosach pokazuje starość
fotografia rozlatuje się przez muśnięcie palców
twarz jak litery na granicie nie znikają

zakopuję bez opamiętania ostatnie wspomnienia
wewnętrzny przerębel nie poczuje roztopu
garstkę lodu wyciągam ciepłem dłoni  

roztopiona jak przeszłość nigdy nie powróci
Ilość odsłon: 2590

Komentarze

maj 13, 2017 07:23

"za zamkniętymi >>źrenicami<<< ten sam spektakl"

...mam wątpliwości, czy źrenica może się zamknąć; na 100% raczej nie - dlatego może lepiej użyć powieki(?)
- nie będzie logicznego zamieszania

maj 13, 2017 05:17

dziękuje kochani za komentarze i ślad w tekst pozdrawiam)))):-) dużo zdrowia

Konto usunięte

2-32-32-32-32-32-32-3

maj 13, 2017 00:19

i ciepło też

Konto usunięte

2-32-32-32-32-32-32-3

maj 13, 2017 00:19

w poincie lód 2 razy za blisko siebie

maj 12, 2017 23:15

A nie mówiłam? Prostota jest piękna. Wystarczy uwierzyć:)

Konto usunięte

2-32-32-32-3

maj 12, 2017 23:07

Januszu, ten wiersz nie może mi się nie podobać
Pozdrawiam

Konto usunięte

2-32-3

maj 12, 2017 23:00

Litery na granicie blakną...
Ostatnie wersy twojego wiersza nie wyblakną szybko z mojej pamięci.
Pozdr:)