andrew24

Bóg słyszy

,, Bóg słyszy skargę pokrzywdzonych,,

Ks.Wyj. 22,20-26

jeszcze wczoraj

czułem że jestem w raju

życie uśmiechało się

byłem szczęśliwy

dziś świat zaczyna

się sypać

nie mogę znaleźć

pomocy przyjaciół

zapadli się pod ziemię

zbyt głośno było

o moim nieszczęściu

pewnie mi został

tylko Bóg ale...

ale czy mnie jeszcze pamięta

byłem kiedyś blisko

10.2023 andrew

Niedziela, dzień Pański

Ilość odsłon: 125

andrew24

2-4

październik 30, 2023 10:47

Dziękuję, tak zrobię.
Pozdrawiam serdecznie

Malina B.

2-3

październik 30, 2023 09:57

Dobrze, że tu jesteś, wnosisz trochę myśli z innego stanu rzeczy. Tylko zostaw też trochę przestrzeni na myślenie w wierszu, to jest jednak ważne. Dobrego dnia.

Malina B.

2-3

październik 30, 2023 09:51

No, wyszło dość dobrze. Tylko mniej tych oczywistości, to ma być poezja, a nie seria zdań, faktycznie trochę niedopowiedzeń poprawi przekaz (za Pawłem)

Mister D.

2-5 2-5 2-5 2-5 2-5

październik 30, 2023 02:21

Słowem - spróbuj napisać tekst w ten sposób, aby ludzie kiedy czytają słowa "Bóg słyszy", nie mieli poczucia, że są na podsłuchu.

Mister D.

2-5 2-5 2-5 2-5 2-5

październik 30, 2023 02:14

Bo nikt przecież nie mówi, a przynajmniej ja nie mówię, że nie wolno Ci mówić o Bogu, ale ważny jest sposób w jaki mówisz, czyli daj ludziom jakieś miejsce na wątpliwości, na pytania, na zwątpienia, jakąś przestrzeń dla ich niewiary, bo w ten sposób w jaki dotąd to robisz, czyli kładąc łopatą do głowy niemal codziennie, to nikogo nie przekonasz, to zazwyczaj przynosi efekt odwrotny - chcesz kogoś do czegoś przekonać, a tylko odpychasz.

Mister D.

2-5 2-5 2-5 2-5 2-5

październik 30, 2023 01:59

zbyt głośno było

o moim nieszczęściu

pewnie mi został

tylko Bóg ale...

ale czy mnie jeszcze pamięta

byłem kiedyś blisko

- jakby tak? Pojawia się wtedy jakieś niedopowiedzenie... Poszukaj jakichś niedopowiedzeń, mniej dydaktyzmu, mniej kazań, bo w ten sposób to można codziennie jedno wygłaszać.

Mister D.

2-5 2-5 2-5 2-5 2-5

październik 30, 2023 01:54

pewnie mi został

tylko Bóg ale...

ale czy mnie jeszcze pamięta

byłem kiedyś blisko

- tu jest coś w czym można by porzeźbić, dałbym słowo "może" zamias "pewnie" i "jedynie" zamiast "tylko". Reszta jest zbyt dosłowna i zbyt dydaktyczna, spróbuj zrobić wiersz, a nie kazanie. Poza tym, skoro słyszy, to byłoby miło z jego strony jakby czasem odpowiedział, albo jakoś wyraźniej, bardziej zrozumiale, czy coś...