Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


*
Marko, zaczekaj!
- dworcowe megafony
zagłuszają wołanie,

a ona, prawie przezroczysta w porannej śreżodze,
niemal wpada pod nogi. W podniszczonym koszyku
pod nicianą serwetką
przynosi morele na drogę,
rumiane jej własnym zmieszaniem.

Biegła od samego domu, bez butów, plażą,
bo tamtędy najbliżej. Drobne kamyczki ostrymi krawędziami
rozkrwawiły stopy; to koiło, dodawało otuchy.

**
Wczoraj pożegnałem prawie pół miasteczka,
przy muzyce i rakii. Nawet uwierzyłem, że świetnie się bawimy,
gdy ostatni balun pozbawił tchu, wyprowadził w nocne pola.

Po co więc teraz tu przyszłaś,
Branko od niedzielnych hulanek i codziennych udojów?
Sukienkę znowu masz poplamioną mlekiem
prosto ze skopka, dłonie jeszcze ubrudzone ziemią.

Marko,
jaka szkoda, że to nie ja cię urodziłam.


***
Peron zalewa się charkotem. Pociąg nadjeżdża,
zgrzytliwie kwęka; za chwilę nas wszystkich przeżuje,
wraz z walizkami, pękającymi w szwach.

Lepka struga wypełnia zagłębienie pleców,
i brakuje odwagi na ostatni uścisk.

Branko z pełnym koszykiem,
do bólu soczysta, bezgraniczna,

Branko wczesna, solenna,
zdziwiona tą upalną słabością,
która plącze wokół szyi
godziny, dni i lata,

właśnie tobie zostawię moje imię w kieszeni
do obracania w palcach na szczęście.
Ilość odsłon: 64

Komentarze

kwiecień 19, 2024 02:53

m a r s - masz rację, że ten tekst to pogranicze prozy i poezji.
Historia jest w zasadzie całkowicie wymyślona, owszem, z inspiracji, ale nie trzeba szukać żadnych
ambitnych odniesień. Może następnym razem bardziej trafię w rejony bliższe Twojej wyobraźni i wrażliwości :)

Majowa40 - trafiłaś w sedno :)

Dziękuję za odzew.

The Meanest Cat

kwiecień 16, 2024 13:44

Widocznie coś bolało bardziej, skoro rozkrwawienie stóp było kojące.
Dla mnie ładne, w pełni poetyckie sceny.
Pozdrawiam

kwiecień 16, 2024 13:19

Wydaje mi się, że tekst odbiegł od mowy wiązanej w kierunku prozy poetyckiej. "Drobne kamyczki ostrymi krawędziami rozkrwawiły stopy; to koiło(...)"- kojące rozkrwawienie - trochę to niezwykłe, masochistyczne...
Enigmatyczny skrawek tragicznej historii? Zbyt off-owy, by poruszył.