Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Patrzę przez pryzmat śmierci na życie
jestem posłusznym automatem
na którym niczego nie można wygrać

coraz większa ilość obowiązków
nie sprawia kłopotów
w społeczeństwie automatów
zaprogramowanych w sposób doskonały

wiem co jest piękne
i dla mnie najlepsze
coraz prędzej i więcej
na krwi bez oliwy

w wyznaczonym momencie podziwiam
morze góry lasy
zdrowo się odżywiać i zdrowo żyć
automatycznie za cenę odpowiadamy
liberum veto nie wchodzi w rachubę

przede mną plan gotowy
na wschód i zachód
słońca i księżyca
na zimy i lata

tylko czasami zrywam się w nocy
krew wypiera oliwę
że nie stać mnie nawet
na próbę szaleństwa bycia sobą
i wtedy zażywam tabletkę na rozsądek

krew wypiera oliwę
która nie wypłynie na wierzch
nigdy 

Ilość odsłon: 1103

Komentarze

czerwiec 18, 2017 18:16

Zenonie dzięki za rzeczowy komentarz, w sumie mógłbym w tym wierszu coś niecoś wyciąć, ale po prostu mi ich szkoda, bo wiersz jest i tak czytelny, ale tu się z tobą zgodzę, że dieta odszczuplająca wcale by mu nie zaszkodziła :)

Zrywie Pijany, albo na kacu, ale se wymyśliłeś nick :) eee, moim zdaniem jest tu spójność, ale miło mi że masz własne zdanie :) pozdr panów

Konto usunięte

2-22-22-22-22-22-2

czerwiec 18, 2017 17:21

Krzysztof, jest to wiersz w Twoim stylu i jest w nim dużo "z Twojego życia wzięte". Jest też kilka niepotrzebnych wersów. Ale ogólnie kawałek dobrego wiersza i z jasnym przekazem i ciekawymi metaforami.
Pozdrawiam serdecznie.

czerwiec 18, 2017 16:48

Pomysł dobry ale myśli w wierszu rozbiegają się. Brakuję mi w nim spójności.

czerwiec 17, 2017 16:59

He, he, Tomek, to nie są moje depresje, ale ludzi którzy mnie otaczają, choć czasami podszywam się pod nich bawiąc się w aktora i gram ich role, poniekąd będąc nimi, ja pisze wiersze z życia wzięte, co widzę na co dzień to przelewam to na papier, ich smutki, radości, przeżycia itd, i dlatego moje wiersze są prawdziwe
" Z życia wzięte "
Taki będzie tytuł mojego tomiku :)
choć mam go gdzieś :)
bo wolę napić się piwa

Konto usunięte

2-4

czerwiec 17, 2017 16:47

dlaczego, Krzysztofie, jesteś w szoku. Mnie się też podoba. Wolę twoje depresyjne wiersze, niż (...) manifesty.
Pozdrawiam.

czerwiec 17, 2017 16:33

Ooo, jestem w szoku że uzyskałem pozytywny komentarz :)
za co dziękuję bardzo i kłaniam się nisko, po same dupisko :)

czerwiec 17, 2017 13:45

ciekawy pomysł z tym wypieraniem oliwy
przez krew,
taka metafora wymuszania sprawiedliwości - pięścią

oprawa tej metafory - plastikowa,
ale tu akurat do tematu ten plastik pasi, do tych peelów - automatów,